WAŻNE
TERAZ

Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"

Nie chcą ich nawet Rosjanie. Czołgi T-14 Armata nie nadają się do użytku

Rosyjskie wojska niechętnie przyjmują osławione czołgi T-14 Armata. Wszystko ze względu na ich zły stan techniczny – wynika z najnowszego raportu Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii dotyczącego sytuacji w Ukrainie.

Rosjanie nie chcą czołgów T-14 ze względu na ich zły stan technicznyRosjanie nie chcą czołgów T-14 ze względu na ich zły stan techniczny
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Vitaly V. Kuzmin
Konrad Siwik

Wywiad Obronny Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii opublikował raport, z którego wynika, że sami Rosjanie nie chcą korzystać z dostarczonego im sprzętu – donosi Defense Express. Ma to związek z licznymi awariami maszyn bojowych. W ostatnich miesiącach rozmieszczone na terenie Ukrainy siły rosyjskie niechętnie przyjmowały pierwszą transzę przydzielonych im czołgów T-14 Armata, ponieważ ich stan techniczny pojazdów pozostawiał wiele do życzenia.

Rosjanie nie chcą czołgów T-14 Armata

"Jak wcześniej informowano, Rosja pracowała nad przygotowaniem niewielkiej liczby czołgów T-14 Armata do pierwszego operacyjnego użycia w Ukrainie. Jednak w ostatnich miesiącach rosyjskie siły zbrojne niechętnie przyjęły pierwszą transzę T-14, ponieważ pojazdy były w tak złym stanie" – podano w raporcie. Trudno im się dziwić, ponieważ, gdyby taka maszyna odmówiła posłuszeństwa na polu walki, znajdujący się w niej żołnierze nie mieliby żadnych szans w starciu ze sprawnym sprzętem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brytyjski wywiad ma wątpliwości co do tego, czy rosyjskie czołgi T-14 Armata spełniały zwyczajowe normy dla nowego sprzętu, aby uznać go za sprawny. "Nie jest jasne, jakie dokładnie aspekty pojazdów spowodowały tę reakcję, ale w ciągu ostatnich trzech lat rosyjscy urzędnicy publicznie opisywali problemy z silnikiem i systemami termowizyjnymi T-14" – dodaje wywiad Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii.

Brytyjski wywiad zauważa, że jeszcze w 2021 r. Minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu określił planowaną na 2022 rok serię produkcyjną T-14 jako jedynie "eksperymentalno-przemysłową". "W związku z tym jest mało prawdopodobne, że jakiekolwiek rozmieszczone czołgi T-14 spełniły zwyczajowe normy dla nowego sprzętu, aby uznać go za operacyjny" – czytamy w raporcie Wywiadu Obronnego.

Awaryjny czołg T-14 Armata

Warto podkreślić, że zaprojektowany w 2014 roku czołg T-14 Armata był konsekwentnie nękany niepowodzeniami produkcyjnymi i usterkami technicznymi. Już podczas swojego inauguracyjnego wystąpienia podczas parady z okazji Dnia Zwycięstwa w Moskwie w 2015 r. prototypowy czołg T-14 zepsuł się na ulicy. W sieci pojawiło się nie nagranie, na którym widać jego nieudolną próbę holowania.

Co do jego specyfikacji – T-14 Armata jest określany mianem maszyny 4. generacji, a to co, wyróżnia go spośród innych maszyn, jest zastosowanie – po raz pierwszy w seryjnie produkowanym, współczesnym czołgu podstawowym – bezzałogowej wieży. Pozwala ona na umieszczenie całej załogi w kadłubie, co przekłada się na oszczędność masy i teoretycznie – na lepsze opancerzenie newralgicznych z punktu widzenia przeżycia załogi elementów czołgu.

Jak na ironię nowa konstrukcja awaryjnego T-14 Armata miała pozwolić na wyeliminowanie podstawowej wady rosyjskich czołgów – zauważa Łukasz Michalik. Dotyczy ona rozmieszczenia amunicji wewnątrz kadłuba w taki sposób, że przebicie pancerza powodowało jej detonację – często skutkującą efektownym oderwaniem wieży czołgu.

Wybrane dla Ciebie
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis