New Shepard NS-24 poleciał. Blue Origin powraca do gry

New Shepard NS‑24 poleciał. Blue Origin powraca do gry

Lądowanie boostera rakiety New Shepard 24
Lądowanie boostera rakiety New Shepard 24
Źródło zdjęć: © Blue Origin
Mateusz Tomiczek
19.12.2023 19:34, aktualizacja: 20.12.2023 09:02

Blue Origin podnosi się z kolan. Po odzyskaniu zezwoleń na loty kosmiczne od Federalnej Administracji Lotnictwa USA, firmie Jeffa Bezosa udało się dokonać udanego startu i lądowania swojej rakiety New Shepard. Zeszłoroczna katastrofa, która zatrzymała rozwój firmy odchodzi powoli w zapomnienie.

NS-24 miał wystartować w poniedziałek 18 grudnia 2023, jednak w związku z problemami dotyczącymi naziemnych systemów wyrzutni został przeniesiony. Druga próba, jaką przeprowadzono 19 grudnia o godzinie 17:44 (czasu polskiego), zakończyła się sukcesem. To pierwszy start przeprowadzony przez Blue Origin od ponad 15 miesięcy. Tak samo jak poprzednia, felerna misja NS-23, która zakończyła się rozbiciem pojazdu, misja NS-24 odbyła się bez udziału załogi.

Przebieg NS-24

Na pokładzie NS-24 (nazwa wynika z tego, że jest to 24. start statku New Shepard) znalazły się 33 ładunki badawcze, z czego ponad połowa została opracowana przy współpracy z NASA. Resztę ładunku stanowiło 38 tys. pocztówek, które zostaną przekazane założonej przez Blue Origin organizacji non-profit o nazwie Klub Przyszłości. Ma ona na celu rozwijanie zainteresowania eksploracją kosmosu wśród młodych ludzi. Z tym ładunkiem booster i kapsuła poleciały w kosmos z siedziby firmy w zachodnim Teksasie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Booster zabrał kapsułę New Shepard na wysokość przekraczającą 100 kilometrów nad powierzchnią naszej planety, co stanowi umowną granicę kosmosu. Po rozłączeniu się tych elementów rozpoczął się proces ich powrotu na ziemię. Zgodnie z planem rakieta wylądowała pionowo o godzinie 17:51 (czasu polskiego) niedaleko miejsca swojego startu, zaś kapsuła opadła na spadochronach niewiele później, co zostało uwiecznione podczas transmisji na żywo. Firma nie podaje na razie, kiedy odbędzie się lot z udziałem kosmicznych turystów.

Blue Origin wraca do gry

Udana misja NS-24 jest niezwykle ważna dla dalszego funkcjonowania firmy należącej do miliardera Jeffa Bezosa. Nałożony przez FAA zakaz lotów po katastrofie negatywnie wpłynął na ważne projekty, w których Blue Origin bierze udział. Między innymi na projekt Kuiper Amazona, który ma stanowić konkurencję dla Starlinków Elona Muska.

Elon Musk i Jeff Bezos współzawodniczą w wyścigu kosmicznym prywatnych przedsiębiorstw. Na ile jest to rzeczywista rywalizacja, a na ile jedynie chwyt marketingowy, to wiedzą chyba tylko zespoły PR obu miliarderów i ich firm.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)