Netflix: Dziwny efekt popularności "Wiedźmina". Płacą prawie 12 zł za coś, co za darmo dostępne jest w sieci
"Wiedźmin" w ostatnich dniach bije wszelkie rekordy popularności. To efekt serialu od Netfliksa. Niektóre pozycje jednak zaskakują. 5-stronicowa pozycja stała się hitem na Amazonie.
30.12.2019 17:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak wypatrzył twitterowiec "Ausir", dostępna w języku angielskim publikacja o kolejności czytania wiedźmińskiej sagi Andrzeja Sapkowskiego zajmuje pierwsze miejsce na liście bestsellerów w kategorii krótkich książek science-fiction.
"Książka" liczy raptem 5 stron i zawiera informacje, które bez problemu i szybko można znaleźć w sieci. Nie ma w niej (jak można się domyślić) niczego autorskiego i oryginalnego - to po prostu rozpiska.
Ale jeżeli komuś nie chce przedzierać się przez artykuły i blogi - co zajmuje, jak sprawdziłem, mniej niż pięć sekund - może wyskoczyć z trzech dolarów i mieć ebooka na czytniku z opisaną chronologią opowiadań. Tyle że to samo znajdziecie np. na stronie wiedźmińskiej Wikipedii. Za darmo.
Skąd to całe zamieszanie? Po prostu różne wydarzenia z opowiadań rozgrywają się w różnym czasie. Jeżeli ktoś chce czytać "po kolei", zgodnie z tym, co się wydarzyło, musi skorzystać z tego typu opracowań.
Nie dziwi fakt, że po premierze serialu "Wiedźmin" książki Sapkowskiego są na topie, podobnie jak gry CD Projekt RED na Steamie i GOG. Okazuje się jednak, że nawet na takich drobiazgach da się co nieco zarobić.
W ostatnich dniach "Wiedźmin" staje się prawdziwą żyłą złota. Logiczne, że pojawiają się pogłoski o trzecim sezonie serialu. Możemy spodziewać się, że zamieszanie powinno zachęcić CD Projekt RED, by już niebawem powiedzieć coś więcej o planach na kolejną część serii "Wiedźmin".