Naukowcy ostrzegają - elektrownie jądrowe na wybrzeżu Morza Arabskiego zagrożone tsunami
Najnowsze badanie sugeruje, że powstanie tsunami na Morzu Arabskim, mogłoby w ogromnym stopniu zmienić kształt wybrzeża Indii i Pakistanu. Szczególnie ryzykowne jest jego uderzenie w elektrownie jądrowe rozmieszczone wzdłuż wybrzeża.
22.09.2020 12:43
Tsunami na Morzu Arabskim mogłoby doprowadzić do poważnej katastrofy, która doprowadziłaby do uszkodzenia elektrowni jądrowych. Zdaniem ekspertów były to ten sam rodzaj zniszczeń, który dotknął elektrownię jądrową Fukushima Daiichi w Japonii w 2011 roku. Wypadki jądrowe w tej elektrowni powstały na skutek tsunami wywołanego trzęsieniem ziemi u wybrzeży Honsiu.
Poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa
Najnowsze badania, opublikowane na łamach czasopisma "Pure and Applied Geophysics" zwracają uwagę na aktywność sejsmiczną na Morzu Arabskim. Zdaniem ekspertów ryzyko wystąpienia tsunami w tym regionie jest naprawdę duże, a rozmieszczanie elektrowni jądrowych wzdłuż wybrzeża nie jest najlepszym pomysłem.
- Trzęsienie ziemi o magnitudzie 9 jest możliwe w strefie subdukcji Makaran i wywołane nim tsunami – powiedział C. P. Rajendran, jeden z autorów badania. Naukowiec uważa, że wyniki badania powinny pomóc w zrozumieniu istniejącego zagrożenia, które dotyczy północnej części Morza Arabskiego.
Elektrownie atomowe na Morzu Arabskim
Elektrownie atomowe działające na Morzu Arabskim to Tarapur (1400 megawatów) w indyjskim stanie Maharasztra, Kaiga (rozbudowywana do 2200 megawatów) w stanie Karnataka oraz Karaczi w Pakistanie (również rozbudowywana do 2200 megawatów). Mega elektrownia jądrowa powstająca w Jaitapur w stanie Maharasztra będzie generować 9900 megawatów, podczas gdy inny projekt w MithiVirdi w Gudżaracie może zostać odłożony w czasie z powodu sprzeciwu opinii publicznej.
Elektrownie jądrowe są zlokalizowane wzdłuż wybrzeży, ponieważ ich ogromne potrzeby w zakresie chłodzenia można łatwo i tanio zaspokoić, wykorzystując morską wodę.
- Umieszczanie reaktorów jądrowych na obszarach narażonych na klęski żywiołowe nie jest zbyt rozsądne – zaznaczył w rozmowie z portalem SciDev.Net. - M. V. Ramana z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej, który nie uczestniczył w badaniu.
Według Ramana wszystkie elektrownie jądrowe są narażone na poważne awarie z przyczyn wewnętrznych, ale klęski żywiołowe, takie jak trzęsienia ziemi, tsunami, huragany i sztormy, zwiększają prawdopodobieństwo wypadków, ponieważ powodują obciążenia reaktora. To z kolei zwiększa szanse na pojawienie się awarii przy jednoczesnym wyłączeniu jednego lub większej liczby systemów bezpieczeństwa.