NASA zatrudniła księży, rabinów i imamów. Szukali ważnej odpowiedzi

Co łączy badania Kosmosu i największe religie? Na pozór niewiele, bo – jak wynika z badań – najmniej wierzący naukowcy to fizycy i astronomowie. Mimo to NASA postanowiła zatrudnić duchownych. Mają do spełnienia bardzo ważną rolę.

NASA chce wiedzieć, jak religie zareagują na odkrycie życia w Kosmosie
NASA chce wiedzieć, jak religie zareagują na odkrycie życia w Kosmosie
Źródło zdjęć: © Pixabay, Lic. CC0
Łukasz Michalik

28.12.2021 | aktual.: 24.02.2022 15:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dzięki coraz bardziej zaawansowanym urządzeniom, jak wystrzelony niedawno Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, rosną nasze szanse na odnalezienie w kosmosie obcych form życia.

Choć paradoks Fermiego (wysokie szacunki prawdopodobieństwa istnienia cywilizacji pozaziemskich i brak weryfikowalnych śladów ich istnienia) nadal trafnie opisuje naszą rzeczywistość, NASA ma nadzieję, że wytrwałe poszukiwania przyniosą w końcu efekt.

Co wtedy? Jak wyznawcy różnych religii zareagują na taką wiadomość? Czy i w jaki sposób zostanie zdefiniowane kosmiczne życie? Czy jest – a jeśli tak to, to jak ją wyznaczyć – granica pomiędzy człowiekiem a kosmitą?

Największe religie a życie w Kosmosie

Poszukiwanie odpowiedzi na te pytanie nie jest pomysłem ostatnich tygodni. Już w 2016 r. NASA rozpoczęła projekt badawczy The Societal Implications of Astrobiology i zaprosiła do współpracy 24 duchownych i teologów, reprezentujących różne religie. Wśród nich był dr Andrew Davison z Uniwersytetu Cambridge – anglikański ksiądz, a zarazem doktor biochemii.

Jak zauważył, dyskusja w gronie przedstawicieli wielu religii prowadzi do wniosku, że wyznawcy wielu wyznań przyjęliby informację o pozaziemskim życiu bez większego problemu. Z opinią taką zgodzili się m.in. przedstawiciele chrześcijaństwa, judaizmu i islamu.

Wierzący nie mają problemu z Obcymi

Zdaniem Davisona to raczej społeczność niereligijna ma tendencję do przeceniania wyzwań, z jakimi – w przypadku odkrycia pozaziemskiego życia – musieliby zmierzyć się ludzie wierzący.

Warto w tym miejscu przytoczyć opinię, jaką wygłosił 2008 r. ks. Jose Gabriel Funes, główny astronom Watykanu. Duchowny zauważył, że na gruncie teologicznym nie ma konfliktu między wiarą w Boga a możliwością istnienia "pozaziemskich braci".

Komentarze (21)