NASA. Wykryto dziwny sygnał radiowy w atmosferze Wenus

W czasie bliskiego przelotu obok Wenus sonda Parker Solar Probe wykryła nietypowy sygnał radiowy o niskiej częstotliwości. To pierwsze takie odkrycie od prawie 30 lat.

WenusWenus
Źródło zdjęć: © NASA

Wenus od dawna fascynuje naukowców, ponieważ pod kątem rozmiaru i składu jest uważana za bliźniaczą siostrę Ziemi. Jednak różnice między nimi są ogromne - Wenus to upiornie gorące i toksyczne miejsce, na którym niemożliwe jest istnienie życia, jakie znamy.

Z tego powodu badanie Wenus jest niezwykle trudne, a żaden lądownik nie byłby w stanie przetrwać temperatury powyżej 460 stopni Celsjusza, jaka panuje na powierzchni planety. Gęsta atmosfera z kolei nie pozwala "zajrzeć" na planetę z orbity. 

Z tych powodów sonda Parker Solar Probe, która została stworzona do badania Słońca, jest wykorzystywana do pozyskiwania danych o Wenus, kiedy dochodzi do bliskiego spotkania z planetą. Ostatnie miało miejsce w lipcu 2020 roku i to właśnie wtedy sonda wykryła niecodzienne sygnały, które teraz badają naukowcy. 

- Byłem bardzo podekscytowany nowymi danymi z Wenus - powiedział astronom Glyn Collinson z Centrum Lotów Kosmicznych im. Roberta H. Goddarda przy NASA. Wyjaśnił, że nowe dane pozwalają lepiej zrozumieć, jakie zmiany zachodzą na Wenus w odpowiedzi na cykliczne zmiany na Słońcu.

Był to taki sam rodzaj sygnału, jak ten zarejestrowany w jonosferze księżyców Jowisza przez sondę Galileo. W jonosferze promieniowanie słoneczne jonizuje atomy, w wyniku czego powstaje plazma wytwarzająca sygnały radiowe o niskiej częstotliwości.

Zobacz: Przełomowe odkrycie na Wenus? Ekspert zwięźle wyjaśnia, co ono oznacza [Wideo]

Badacze zidentyfikowali rodzaj sygnału i mogli go porównać z danymi zebranymi w 1992 roku. Dzięki temu udało się ustalić, że jonosfera jest o rząd wielkości cieńsza niż prawie 30 lat temu. Naukowcy podejrzewają, że ma to związek z cyklami słonecznymi, w ramach których co 11 lat bieguny Słońca zmieniają się miejscami, co powoduje osłabienie pola magnetycznego w czasie "przesunięcia".

Czas ten nazywany jest minimum słonecznym i trwa, aż zmiana położenia biegunów nie zostanie dokonana. Wtedy pole magnetyczne znów się wzmacnia, a aktywność Słońca wzrasta. Naukowcy podejrzewają, że jonosfera Wenus zmieniała się w synchronizacji z cyklami słonecznymi - gęstniała podczas maksimum słonecznego i przerzedzała się w czasie minimum. 

- Kiedy wiele misji potwierdza ten sam wynik jedna po drugiej, daje to dużą pewność, że rozrzedzenie jest prawdziwe - powiedział astronom Robin Ramstad z Uniwersytetu Kolorado w Boulder.

Na razie naukowcy nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić, czemu cykl słoneczny ma tak duży wpływ na Wenus, a najnowsze dane sondy Parker Solar Probe nie pozwoliły wykluczyć żadnej z teorii. Więcej na temat badań znajdziecie w "Geophysical Research Letters".

Wybrane dla Ciebie
Gorąco wokół misji Ignis. Sygnaliści krytycznie o Polskiej Agencji Kosmicznej
Gorąco wokół misji Ignis. Sygnaliści krytycznie o Polskiej Agencji Kosmicznej
Łączą ZSRR z USA. Talibowie tworzą własne wyrzutnie rakiet
Łączą ZSRR z USA. Talibowie tworzą własne wyrzutnie rakiet
Rosja rozwija swoją broń. Ujawniono tajne dokumenty
Rosja rozwija swoją broń. Ujawniono tajne dokumenty
Nowy sojusznik Rosji? Dostał od nich pociski przez działania USA
Nowy sojusznik Rosji? Dostał od nich pociski przez działania USA
Będą przyszłością lotnictwa Ukrainy. Zostaną kupione za rosyjskie pieniądze
Będą przyszłością lotnictwa Ukrainy. Zostaną kupione za rosyjskie pieniądze
Podwójny bolid na niebie? Ten nietypowy meteor to tylko... iluzja
Podwójny bolid na niebie? Ten nietypowy meteor to tylko... iluzja
Zauważona po raz pierwszy. To nowa broń Chin
Zauważona po raz pierwszy. To nowa broń Chin
Graniczą z Rosją. Wybrali system rakietowy tak jak Polska
Graniczą z Rosją. Wybrali system rakietowy tak jak Polska
W Europie powstanie nowa firma kosmiczna. Trzej giganci łączą siły
W Europie powstanie nowa firma kosmiczna. Trzej giganci łączą siły
Nieznana broń Rosjan. Właśnie użyli w Ukrainie
Nieznana broń Rosjan. Właśnie użyli w Ukrainie
Kula ognia. Chińska rakieta zrobiła swoje, a potem spadła na ziemię
Kula ognia. Chińska rakieta zrobiła swoje, a potem spadła na ziemię
Drony, dym i huk nad Warszawą. Trwają wielkie ćwiczenia na wypadek ataku
Drony, dym i huk nad Warszawą. Trwają wielkie ćwiczenia na wypadek ataku