NASA uchwyciła obraz czarnej dziury niszczącej gwiazdę wielkości Słońca [WIDEO]
Po raz pierwszy NASA przechwyciła obraz, jak ogromna czarna dziura rozrywa gwiazdę. Nagranie z tego rzadkiego i niezwykłego zjawiska zostało udostępnione w sieci.
Niezwykle rzadkie zjawisko, znane jako zakłócenia pływów, zostało uchwycone przez agencję kosmiczną Transiting Exoplanet Survey Satellite (TESS). Satelita uchwycił gwiazdę podobną do naszego Słońca zasysaną przez siłę grawitacji czarnej dziury, która była około sześć milionów razy większa od gwiazdy
To bardzo niezwykłe odkrycie. Tego typu wybuch zdarza się tylko raz na 10 000 - 100 000 lat w galaktyce wielkości Drogi Mlecznej. Naukowcom udało się obserwować to zdarzenie od początku do końca.
Obserwacja oscylacji światła, gdy czarna dziura pochłania gwiazdę i wyrzuca materiał gwiezdny w zewnętrzną spiralę, może pomóc astronomom zrozumieć zachowanie czarnej dziury. Odkąd fizyk Albert Einstein zbadał wpływ grawitacji na światło w ruchu, czarne dziury nie odkryły przed naukowcami zbyt wiele swoich tajemnic.
Astronom Thomas Holoien z Carnegie Institution for Science, który kierował badaniami opublikowanymi w czasopiśmie Astrophysical Journal, stwierdził, że sukces jakim jest nagranie całego zjawiska to wynik szczęścia i umiejętności badaczy.
"Ponieważ szybko zidentyfikowaliśmy zakłócenia pływów, [...] byliśmy w stanie prowadzić obserwacje wielofalowe w ciągu pierwszych kilku dni. Wczesne dane będą niezwykle pomocne w modelowaniu fizyki tych wybuchów" - przyznaje.
Czarne dziury zwykle znajdują się w centrum większości dużych galaktyk, w tym naszej Drogi Mlecznej. Ostatnie odkrycie dotyczące czarnej dziury w naszej galaktyce mocno zaniepokoiło naukowców. Wciąż prowadzone są badania, które pozwolą zrozumieć jej dziwne zachowanie.