NASA rejestruje noc spadających gwiazd. Zobacz deszcz meteorytów Lyridów 2020 [Wideo]
Deszcz meteorytów Lyridów widoczny jest na niebie pomiędzy 16 a 25 kwietnia, ale maksimum roju w 2020 roku mamy już za sobą. Jeśli nie udało wam się zobaczyć spadających gwiazd, możecie obejrzeć je na specjalnym wideo udostępnionym przez NASA.
Rój Lirydów jest jednym z najwcześniej zarejestrowanych deszczy meteorytów w historii. Kwietniowa noc spadających gwiazd znana jest od starożytności i można znaleźć informacje o niej w chińskich zapiskach datowanych na rok ok. 2000 p.n.e.
Mimo że jest to bardzo stary rój meteorytów, to cały czas jego aktywność potrafi zaimponować. W tym roku niezwykłe spadające gwiazdy zostały uchwycone przez kilka kamer All-sky Fireball Network NASA. Wideo z jednej z nich możecie zobaczyć poniżej:
Filmy zostały nagrane przez niektóre z 17 różnych kamer w różnych lokalizacjach w USA, z sześcioma skupieniami w Alabamie, Gruzji, Tennessee i Karolinie Północnej, pięcioma w Nowym Meksyku i Arizonie oraz trzema kamerami w Ohio- Obszar Pensylwanii i na Florydzie.
Lyridy możemy obserwować co roku, kiedy Ziemia przechodzi szlakiem gruzu pozostawionym przez Kometę Thatcher. Wypada to pomiędzy 16 a 25 kwietnia, a maksimum przypada w okolicach 21-22 kwietnia.
Chociaż średnia ilość w trakcie szczytu wynosi do 15 meteorytów na godzinę (czyli stosunkowo niewiele w porównaniu np. z Perseidami)
to mogą one wyglądać jak jasne, płonące kule na niebie. W tym roku dodatkowo obserwacjom pomógł fakt, że Księżyc był mało widoczny w nocy.
Szczyt zbiegł się w tym roku z Dniem Ziemi i Międzynarodowym Tygodniem Ciemnego Nieba. Mimo że noc spadających gwiazd mamy już za sobą, to wciąż będzie szansa zobaczyć meteoryty w najbliższe wieczory. Należy uważnie ich wypatrywać, ponieważ w tym samym czasie nad Polską przelatują satelity Starlink.