NASA pokazała zdjęcie. Astronauta ISS uwiecznił "upiorną twarz"

NASA pokazała zdjęcie. Astronauta ISS uwiecznił "upiorną twarz"

"Upiorna twarz" widziana z pokładu ISS
"Upiorna twarz" widziana z pokładu ISS
Źródło zdjęć: © ISS, NASA Earth Observatory
Karolina Modzelewska
02.11.2023 18:56, aktualizacja: 17.01.2024 15:13

NASA Earth Observatory co jakiś czas publikuje zdjęcia z kosmosu, które potrafią zaskoczyć. Tak było w przypadku fotografii udostępnionej przez instytucję 31 października. Wykonał ją jeden z astronautów ISS na początku lutego, ale dopiero teraz ujrzała światło dzienne. Przedstawia Trou au Natron, czyli wulkaniczną kalderę w północnym Czadzie. Z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wygląda jednak na coś zupełnie innego.

NASA wyjaśnia, że zdjęcie zostało wykonane przez jednego z astronautów przebywających na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) 12 lutego 2023 r. Co ciekawe, zrobiono je przy użyciu zwykłego aparatu cyfrowego Nikon D5. Fotografia przedstawia głęboki na 1000 metrów krater wulkaniczny o średnicy od 6 do 8 kilometrów i jezioro sodowe Trou au Natron w północnym Czadzie. Jak słusznie zauważa amerykańska agencja kosmiczna, z ISS, która krąży ok. 400 km nad Ziemią, naturalna formacja "wygląda jak upiorna twarz spoglądająca na ciebie".

Astronautów ISS zaskoczył nietypowy widok "upiornej twarzy"

Zarys twarzy jest częściowo tworzony przez cienie rzucane przez krawędzie kaldery. "Oczy" oraz "nos" upiornej twarzy to stożki żużlowe, czyli stożki tworzące się wokół kominów wulkanicznych. Z kolei biała okolica ust to mineralna skorupa zbudowana z natronu. Jak tłumaczy NASA, jest to mieszanina węglanu sodu, wodorowęglanu sodu, chlorku sodu i siarczanu sodu. Powstaje, "gdy gorąca woda źródlana gromadzi się na powierzchni i paruje, a bogata w minerały para unosi się z powierzchni obszaru aktywnego geotermalnie".

Tak wygląda krater Trou au Natron widziany z kosmosu
Tak wygląda krater Trou au Natron widziany z kosmosu© ISS, NASA Earth Observatory

Serwis IFL Science przypomina, że Trou au Natron znajduje się w górach Tibesti, najwyższym masywie górskim na Saharze, na wysokości 2450 metrów. Miejsce jest uznawane za jedną z najbardziej odległych i odizolowanych części planety, co znacząco utrudnia jego dokładne zbadanie. Wulkan jest wygasły, ale tak naprawdę nie wiadomo kiedy doszło tutaj do ostatniej erupcji. Wciąż kryje w sobie wiele tajemnic geologicznych, morfologicznych, a nawet kulturowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nieco więcej światła na historię Trou au Natron rzuciła analiza próbek skał i skamieniałości zebranych w latach 60. XX wieku. Jak donosi NASA, dzięki nim udało się ustalić, że ok. 14 000 lat temu Trou au Natron zostało wypełnione jeziorem polodowcowym o głębokości setek metrów. Z kolei próbki skamieniałych alg wodnych zebrane w 2015 r. podczas ekspedycji kierowanej przez niemieckiego badacza Stefana Kröpelina wykazały, że algi najprawdopodobniej powstały ok. 120 000 lat temu. Obserwacje satelitarne regionu mają istotny wkład w uzupełnienie brakujących danych o Trou au Natron.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)