Najrzadszy wieloryb świata nigdy nie był widziany żywy. Naukowcy zajrzeli do środka
Chodzi o pięciometrowego ssaka morskiego, zidentyfikowanego jako dziobowal łopatozębny (Mesoplodon traversii). Podczas pierwszej sekcji zwłok tego osobnika naukowcy odkryli wiele nowych informacji, np. szczątkowe zęby, które świadczą o tym, że kiedyś żył na lądzie.
16.12.2024 15:31
Pierwsza na świecie sekcja tego bardzo rzadkiego wieloryba umożliwiła rdzennej ludności i naukowcom zajmującym się ochroną przyrody w Nowej Zelandii dowiedzieć się więcej o Mesoplodon traversii, czyli dziobowalu łopatozębnym. Wieloryb został znaleziony na brzegu Nowej Zelandii kilka miesięcy temu. Nikt nigdy nie widział ssaka morskiego z tego gatunku żywego, do tej pory widziano tego osobnika sześć razy, a jedynie ten okaz był w wystarczająco dobrym stanie, by go przebadać.
Wieloryb miał szczątkowe zęby i dziewięć komór żołądkowych
Badania nad ciałem ssaka morskiego trwały tydzień i były prowadzone przez Te Rūnanga o Ōtākou we współpracy z Departamentem Ochrony Te Papa Atawhai oraz wsparciem Muzeum Tūhura Otago i Uniwersytetu Ōtākou Whakaihu Waka. Rachel Wesley z Rūnanga, cytowana przez Departament Ochrony (DOC) w Nowej Zelandii, podkreśliła, że proces ten pozwolił połączyć tradycyjną wiedzę rodzimą z nauką zachodnią, co umożliwiło lepsze zrozumienie zachowań wieloryba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sekcją kierował Anton van Helden, doradca ds. nauk morskich DOC. W badaniu udział wzięli także naukowcy z Nowej Zelandii oraz trójka wybitnych amerykańskich biologów morskich. Van Helden stwierdził, że dokonano wielu nowych odkryć, w tym znaleziska maleńkich szczątkowych zębów w górnej szczęce. Te małe zęby ujawniają coś więcej o ewolucyjnej historii tego gatunku, prawdopodobne też, że gatunek ten kiedyś żył na lądzie. Dodatkowo naukowcom udało się odkryć, że wieloryb posiada dziewięć komór żołądkowych. W ich wnętrzu znaleziono m.in. dzioby kałamarnic, soczewki ich oczu oraz inne nieokreślone części organizmów.
Naukowcy znaleźli przyczynę śmierci ssaka
Oprócz tego, zidentyfikowano struktury związane z odżywianiem i dźwiękami wydawanymi przez wieloryba. Opisano i zmierzono różne mięśnie i organy, co pomoże w identyfikacji gatunku i porównaniu z innymi. Wieloryb został nazwany Ōnumia, co odnosi się do miejsca, w którym został odnaleziony na Taiari Native Reserve w Nowej Zelandii, co podkreśla tradycyjną więź z otoczeniem i kulturowe dziedzictwo.
Van Helden, cytowany przez Departament Ochrony (DOC) w Nowej Zelandii, przypuszcza, że obrażenia głowy i szyi, liczne siniaki oraz złamanie szczęki wskazują na uraz, który mógł spowodować śmierć wieloryba. - Nie wiemy, ale podejrzewamy, że musiała nastąpić jakaś trauma, ale kto ją spowodował, można zgadnąć – mówi DOC. Naukowcy zamierzają teraz przeanalizować zgromadzone dane i opublikować wyniki we współpracy z nowozelandzką organizacją Te Rūnanga o Ōtākou. - To tydzień, którego nigdy w życiu nie zapomnę. To z pewnością najważniejsze wydarzenie i początek opowieści o tym pięknym zwierzęciu – mówił van Helden.
Dziobowale łopatozębne (Mesoplodon traversii) to mało znana grupa wielorybów, której nazwa pochodzi od ich dzioba przypominającego delfina. Wody wokół Nowej Zelandii to miejsce, w którym występuje 13 z 24 znanych gatunków tych ssaków morskich.