Nagły zwrot w sprawie? MRH‑90 Taipan jednak wzmocnią Ukrainę?
Australijskie media informują, że sprawa przekazania Ukrainie śmigłowców MRH-90 Taipan nie została zamknięta i ostatecznie kilkanaście tego typu maszyn może trafić na front. Wiele wątpliwości niezmiennie budzi jednak ich stan techniczny.
Australijski minister obrony Pat Conroy powiedział przed kilkoma dniami, że prośba Ukraińców dotycząca przekazania śmigłowców MRH-90 Taipan wpłynęła zbyt późno, trzy miesiące po rozpoczęciu procesu ich utylizacji. Z publikacji Asia Pacific Defense Reporter wynika jednak, że może być inaczej i nie wszyscy australijscy politycy dostatecznie uważnie przyjrzeli się sprawie.
Ukraińcy proszą o MRH-90 Taipan
Na początku października 2023 r. australijski senator David Fawcett miał odbyć rozmowę z delegacją ukraińską, podczas której omówiono potencjalne przekazanie śmigłowców MRH-90 Taipan. Prośba ta, jak twierdzi, została niezwłocznie przekazana rządowi. To sprzeczne z oficjalnym oświadczeniem Canberry, wedle którego Ukraińcy zasygnalizowali chęć pozyskania śmigłowców dopiero 17 grudnia 2023 r. Jednocześnie, jak wynika z publikacji, decyzja o utylizacji śmigłowców została podjęta 28 września 2023 r.
Wedle Asia Pacific Defense Reporter nieprawdą są również twierdzenia, że wszystkie wycofane przez australijską armię śmigłowce MRH-90 Taipan (45 egzemplarzy) są niezdolne do jakichkolwiek działań. Część z nich nie została jeszcze poddana utylizacji i po przeglądzie oraz niezbędnych naprawach mogłaby trafić do Ukrainy.
"Niektóre z MRH-90 Taipan są już prawie całkowicie rozmontowane, ale wiele innych jest w lepszym stanie. Szacuje się, że bez większych trudności można wygospodarować od 12 do 20 tych śmigłowców" – pisze australijska gazeta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problemy australijskich MRH-90 Taipan
Australijczycy długo borykali się z różnego rodzaju problemami dotyczącymi tych śmigłowców. Pod koniec lipca 2023 r. jeden z nich rozbił się podczas ćwiczeń, w efekcie czego czterech australijskich żołnierzy znajdujących się na pokładzie zginęło. Właśnie to wydarzenie przyczyniło się nie tylko do szybszego niż wcześniej planowano odejścia od tych jednostek, ale dodatkowo do podjęcia decyzji o ich zezłomowaniu.
MRH-90 Taipan to wielozadaniowy śmigłowiec wyposażony w dwa silniki (Rolls-Royce Turboméca RTM322-01/9 lub General Electric T700/T6E1) o łącznej mocy ponad 4 tys. KM. Waży 6,4 t, a w jego wnętrzu poza załogą mieści się maksymalnie 20 pasażerów.
Śmigłowiec jest w stanie rozwijać prędkość do 300 km/h i operować na pułapie do 6 tys. m. W wariancie bojowym może zostać uzbrojony w karabin maszynowy kal. 7,62 lub kal. 12,7 mm, a także torpedy i przeciwokrętowe pociski rakietowe.
Europejskim wariantem MRH-90 Taipan są śmigłowce NH90. Szwecja i Norwegia też z nich zrezygnowały, ale w wielu krajach kraje NATO pozostają w służbie. Chodzi m.in. o Niemcy, Francję, Holandię, Włoch, Grecję czy Hiszpanię.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski