Mroźna sztuczka. Widowisko jest zasługą mrozów w Polsce

Trwające od kilku dni mrozy w Polsce są doskonałą okazją do obserwacji efektu Mpemby. W sieci zaroiło się od nagrań, które przedstawiają to spektakularne widowisko. Internauci są zgodni: "widok powala", "fantastyczne zjawisko" – czytamy na profilu Lubuskich Łowców Burz na Facebooku, który udostępnia nagrania z efektem Mpemby.

Efekt MpembyEfekt Mpemby
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Norbert Garbarek

Na profilu Lubuskich Łowców Burz pojawiło się w ostatnim czasie mnóstwo nagrań prezentujących tę mroźną sztuczkę. Nagrania Ani Russyan i Claudii Wawrzynek polubiło na Facebooku tysiące internautów. Pod filmami pojawiły się ponadto setki komentarzy, których autorzy są ze sobą zgodni: efekt Mpemby robi piorunujące wrażenie.

Warto jednak wyjaśnić, czym właściwie jest to zjawisko i w jakich warunkach jest możliwe do uzyskania. Nie bez powodu bowiem filmy z mroźną sztuczką pojawiają się właśnie teraz, w okresie, kiedy termometry za oknami wskazują nawet -10 stopni Celsjusza, choć nie brakowało w Polsce miejsc, gdzie temperatura przekroczyła -22 st. Celsjusza.

Właśnie tak "ekstremalnie" niskie temperatury są kluczem do uzyskania widowiskowej mroźnej sztuczki. Powstająca w powietrzu lodowa chmura to nic innego jak efekt Mbemby, czyli zjawisko polegające na szybszym zamarzaniu wody cieplejszej od zimniejszej. Odkrycie zjawiska przypisuje się tańzańskiemu fizykowi, Erasto B. Mpembie, choć wcześniej mroźnej sztuczce miał przyglądać się Arystoteles.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Portal Przystanek Nauka Uniwersytetu Śląskiego zwraca uwagę, że nie można jednoznacznie wytłumaczyć wspomnianego zjawiska. Wpływ efekt Mpemby ma szereg czynników, w tym:

  • różne definicje zamarznięcia;
  • parowanie przyspieszające ochłodzenie wody w zbiorniku;
  • konwekcja przyspieszająca przepływ ciepła;
  • wcześniejsze wrzenie (lub podgrzanie) wody zmniejszające zawartość zawartych w niej gazów.

Uniwersytet Śląski wyjaśnia, że lodowa chmura powstaje na skutek wydłużania się wiązań wodorowych po podgrzaniu wody. Wobec tego cząsteczki wody oddalają się od siebie, a co za tym idzie – wiązania kowalencyjne oddają energię, dzięki czemu przyspiesza się schładzanie wody.

Z definicji wynika więc, że aby wywołać efekt Mpemby, niezbędna jest przede wszystkim niska temperatura otoczenia (najlepiej przynajmniej -10 stopni Celsjusza). Zagotowaną wodę należy wlać do naczynia (np. termos) i wyrzucić w bezpiecznej od ludzi odległości. Warto jednak zachować uwagę podczas prób tej mroźnej sztuczki, aby uniknąć ewentualnych poparzeń.

Wybrane dla Ciebie

Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno