Mniej niż oczekiwano. Mocarstwo ma problem z myśliwcami dla Ukrainy
Jak podaje portal Opex360, Francja przekaże Ukrainie tylko sześć myśliwców Mirage 2000-5F. Ukraińskie media zauważają, że jest to liczba mniejsza niż sugerowały nieoficjalne doniesienia sprzed kilku tygodni, wedle których Paryż miał przygotowywać dla Kijowa nawet 20 takich maszyn.
12.11.2024 | aktual.: 12.11.2024 19:08
"Sześć Mirage 2000-5F dla Sił Zbrojnych Ukrainy wraz z pełnym pakietem wsparcia" -powiedział cytowany przez Opex360 poseł francuskiego parlamentu Frank Gilletti. Dodał, że możliwości przekazania takich samolotów Ukrainie są mocno ograniczone przede wszystkim przez tempo dostaw nowych myśliwców Dassault Rafale, które uzupełniłyby wyposażenie francuskiej armii.
Mirage 2000-5F dla Ukrainy
Mirage 2000-5F będą kolejnymi zachodnimi myśliwcami, jakie wzmocnią ukraińskie wojsko. Dołączą do F-16, których dostawy rozpoczęły się w sierpniu i mają być kontynuowane w kolejnych miesiącach. Mirage 2000-5F to maszyna z 1991 r., jedna z najważniejszych modernizacji Mirage 2000 - myśliwca wielozadaniowego mierzącego ponad 15 m długości oraz 9 m rozpiętości skrzydeł. W Mirage 2000-5F zastosowano zmodernizowany kokpit i lepsze systemy uzbrojenia.
Są to jedne z myśliwców przystosowanych do francusko-brytyjskich pocisków manewrujących SCALP-EG/Storm Shadow, które już od pewnego czasu trafiają na front i wedle zapewnień strony francuskiej w najbliższej przyszłości takie transfery będą kontynuowane. Są to pociski manewrujące pozwalające razić cele oddalone o nawet kilkaset kilometrów, wyposażone w głowice bojowe o masie ok. 450 kg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińcy liczyli na więcej
Ukraińska agencja Unian zauważa, że to nie pierwszy raz kiedy w kontekście francuskich myśliwców dla Ukrainy pojawia się inna liczba. Przywoływane są doniesienia z października. Sugerowano wtedy, do Ukrainy zostanie przekazanych "do 20 samolotów Mirage 2000". Nieco później eksperci (m.in. analitycy Defence Express) doszli jednak do wniosku, że w rzeczywistości do Kijowa można będzie przetransportować nie więcej niż 12 takich samolotów.
Zdaniem analityków, a teraz również Francka Gillettiego, problemem jest nie zła wola Francuzów, ale ogólny stan ich lotnictwa bojowego. Chociaż Francja zalicza się do największych mocarstw NATO coraz częściej zauważa się rosnącą potrzebę wzmocnienia tamtejszego lotnictwa bojowego. Wedle raportów z 31 grudnia 2023 r. w służbie francuskich sił powietrznych pozostaje łącznie jedynie 27 samolotów Mirage 2000-5F, z czego duża część jest aktywnie wykorzystywana. Biorąc pod uwagę tempo dostaw m.in. nowych Dassault Rafale, część Mirage 2000-5F będzie wykorzystywana we Francji nawet do 2029 r.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski