Brawurowa akcja Ukraińców. Śmigłowiec rosyjskiej armii spalony pod Moskwą

Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) poinformował o udanej operacji przeprowadzonej w obwodzie moskiewskim. W jej efekcie udało się zniszczyć śmigłowiec Mi-24 należący do sił powietrznych rosyjskiej armii. Przypominamy cechy tej maszyny, która często bywa określana "diabelskim rydwanem".

Mi-24, zdjęcie ilustracyjneMi-24, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © wikipedia
Mateusz Tomczak

"W nocy z 9 na 10 listopada 2024 r. rosyjski śmigłowiec szturmowy Mi-24 został zniszczony na lotnisku Klin-5 w obwodzie moskiewskim" - poinformowano w komunikacie HUR.

Mi-24 Rosjan spłonął w obwodzie moskiewskim

HUR zaznacza, że zniszczony śmigłowiec należał do 92. eskadry 344. centrum wykorzystania bojowego i przekwalifikowania załóg lotnictwa armii rosyjskiej. Jednocześnie nie przybliża szczegółów operacji, w związku z czym nie dowiedzieliśmy się np. tego, jakiej broni użyto.

Niewykluczone jednak, że Ukraińcy ponownie wykorzystali drony. Przy pomocy bezzałogowców atakują cele w Rosji już od wielu miesięcy. Ostatni raz na większą skalę zrobili to w niedzielę 10 listopada. Rosyjskie władze podały, że Ukraina zaatakowała w Moskwę co najmniej 32 dronami. Tymczasowo zamknięte było największe stołeczne lotnisko Szeremietiewo. Zdaniem rosyjskich mediów był największy jak dotąd ukraiński atak bezzałogowców na Moskwę. Jego celem były najprawdopodobniej ważne obiekty przemysłowe Rosjan.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Diabelski rydwan" Rosjan

Zniszczony teraz Mi-24 to natomiast ciężki śmigłowiec bojowy, który był produkowany w latach 1970-1989, ale do dziś pełni służbę w wielu rosyjskich jednostkach. To maszyna, która może poruszać się z prędkością ponad 300 km/h. Jest wyposażona w opancerzony kadłub, który chroni załogę przed ostrzałem pociskami kalibru do 12,7 mm oraz opancerzone elementy układu napędowego. Masa startowa Mi-24 może dochodzić do nawet 11 500 kg.

Z racji mocnego opancerzenia oraz dużej siły ognia do Mi-24 przylgnęła łatka "diabelskiego rydwanu". Po raz pierwszy nazwali go tak Afgańczycy.

Wybrane dla Ciebie
Tajemnicze sieci wokół Pokrowska. Będą stanowić problem na lata
Tajemnicze sieci wokół Pokrowska. Będą stanowić problem na lata
LeopardISS od pół roku na ISS. Polskie algorytmy AI przeszły próbę
LeopardISS od pół roku na ISS. Polskie algorytmy AI przeszły próbę
Ważny kontrakt dla polskiej firmy. Produkuje ona kluczowy element Patriota
Ważny kontrakt dla polskiej firmy. Produkuje ona kluczowy element Patriota
Japonia szykuje armię. Będą walczyć z potężnym problemem
Japonia szykuje armię. Będą walczyć z potężnym problemem
Nowy użytkownik F-35? USA mogą tym rozzłościć Izrael
Nowy użytkownik F-35? USA mogą tym rozzłościć Izrael
Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Nie ma tam ograniczeń prędkości
Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Nie ma tam ograniczeń prędkości
Militarne złoto Ukraińców. Rosjanie atakowali czym się da i nic
Militarne złoto Ukraińców. Rosjanie atakowali czym się da i nic
Nowa generacja pocisków. Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac
Nowa generacja pocisków. Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac
Planowali to kilka miesięcy. Ukraińcom w końcu się udało
Planowali to kilka miesięcy. Ukraińcom w końcu się udało
Starzejące się gwiazdy pożerają swoje planety. Zaskakujące dane z TESS
Starzejące się gwiazdy pożerają swoje planety. Zaskakujące dane z TESS
USA rozważają modernizację wszystkich M270. Chcą większego zasięgu
USA rozważają modernizację wszystkich M270. Chcą większego zasięgu
Rosja pręży muskuły. Nowe bombowce wchodzą do służby
Rosja pręży muskuły. Nowe bombowce wchodzą do służby