Milion pocisków dla Ukrainy. Niespodziewane źródło

Milion pocisków dla Ukrainy. Niespodziewane źródło

Armatohaubica Krab (zdjęcie ilustracyjne)
Armatohaubica Krab (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Sgt. Gavin K. Ching, U.S. Army National Guard, domena publiczna
06.09.2023 06:29, aktualizacja: 06.09.2023 08:26

Minister obrony Estonii, Hanno Pevkur, zauważył, że dostarczenie Ukrainie miliona pocisków artyleryjskich to dla Europy duże wyzwanie. Aby móc zrealizować ten plan, trzeba - zdaniem przedstawiciela bałtyckiego kraju - sięgać do nieoczywistych źródeł.

Wysyłanie Ukrainie amunicji to duże wyzwanie dla krajów europejskich. Minister obrony Estonii, Hanno Pevkur, komentując rozmowę z komisarzem UE ds. rynku wewnętrznego i usług Thierrym Bretonem, zauważył, że powinniśmy sięgać do nowych źródeł, by zaspokoić potrzeby Ukrainy. Jego zdaniem rozważyć należy m.in. modernizację przestarzałej amunicji.

Zdaniem ministra obrony Estonii Europa powinna działać kolektywnie i wspólnie zaangażować się w doposażanie Ukrainy. Jak powiedział, państwa członkowskie Unii Europejskiej powinny zająć się przerabianiem i dostosowywaniem zalegającej, przestarzałej amunicji do potrzeb nowoczesnych broni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Aby wesprzeć Ukrainę i zwiększyć nasze własne zdolności, musimy wzmocnić europejski przemysł obronny; Europa może i powinna zrobić znacznie więcej dla obronności zarówno Ukrainy, jak i samej siebie. Cieszę się, że komisarz Breton podziela nasze poglądy, zarówno w kwestii dodatkowego finansowania obronności, jak i w innych inicjatywach. Wyraźnie jesteśmy po tej samej stronie – powiedział Pevkur.

- Do marca przyszłego roku państwa UE muszą dostarczyć Kijowowi obiecany 1 mln pocisków. Razem wysłaliśmy na Ukrainę jedną czwartą obiecanej liczby, ale aby zwiększyć tempo, musimy poszukać nowych metod zapewniających realizację planu - zaznaczył estoński minister obrony.

Stare pociski ciągle skuteczne

Ukraina otrzymała już wsparcie w postaci leciwych pocisków artyleryjskich z Włoch. Utylizacja starej amunicji jest droga, dlatego wiele państw decyduje się na przechowywanie jej w magazynach latami. Teraz nadarzyła się okazja na to, by wykorzystać je w działaniach wojennych.

Włosi wysłali Ukrainie pociski M107, które mogą mieć nawet ok. 60 lat. Szacuje się, że te zawierające 6,6 kg ładunku wybuchowego pociski mogły być dostarczone Włochom przez USA jako wsparcie dla europejskich członków NATO w latach 60. XX wieku. Miały one służyć w przypadku agresji ze strony ZSRR na kraje europejskie.

Minister obrony Estonii nie jest zamknięty na jedno źródło wsparcia dla Ukrainy. Jego zdaniem państwa członkowskie powinny rozważyć też inne możliwości, takie jak np. pozyskiwanie amunicji z krajów trzecich.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie