Mapa koronawirusa pokazuje rekordowe liczby. WHO: "wirus nie jest pod kontrolą - jest coraz gorzej"
Pandemia COVID-19 nie zwalnia, a liczba chorych na całym świecie cały czas rośnie. Widać to również w Polsce. WHO ostrzega, że jedynym sposobem na powstrzymanie pandemii może być ponowne wprowadzenie bardziej restrykcyjnych przepisów.
13.07.2020 | aktual.: 13.07.2020 11:43
WHO pod koniec zeszłego tygodnia przyznało, że łagodzenie przepisów dotyczących bezpieczeństwa nie było dobrą decyzją. W wielu państwach od czasu łagodzenia obostrzeń znacząco wzrosła liczba zakażeń SARS-CoV-2, co widać również w Polsce.
Dr Michael Ryan, dyrektor wykonawczy Health Emergencies Program na piątkowej (10 lipca) konferencji prasowej przyznał, że w niedalekiej przyszłości władze różnych krajów mogą być zmuszone do wznowienia “pełnej blokady”.
Dyrektor generalny WHO dr Tedros Adhanom Ghebreyesus dzień wcześniej przyznał, że "wirus można opanować", ale gwałtowne wzrosty zakażeń, które miały miejsce w różnych regionach świata pokazują, że “nie jest on pod kontrolą - jest coraz gorzej”. W piątek Adhanom Ghebreyesus powiedział, że liczba przypadków odnotowanych na całym świecie podwoiła się w ciągu sześciu tygodni.
Dane zebrane przez Johns Hopkins University 13 lipca pokazują już niemal 13 mln zakażeń COVID-19 na całym świecie. Liczba chorych cały czas w niepokojącym tempie rośnie w USA, Brazylii, Indiach i Rosji. Od początku pandemii na skutek SARS-CoV-2 zmarło już ponad 569 tys. osób. Poniższa grafika prezentuje listę krajów, w których sytuacja wygląda najgroźniej:
Dr Michael Ryan przyznał, że "w naszej obecnej sytuacji jest bardzo mało prawdopodobne, abyśmy mogli wyeliminować tego koronawirusa". Zwrócił również uwagę, że każdy kraj powinien dążyć do tłumienia nawet najmniejszych ognisk epidemii, ponieważ w innym przypadku koronawirus będzie wracał.
Zwrócił uwagę na szczególne ryzyko rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2 w miejscach, gdzie gromadzą się ludzie. Przypomniał również, że niedawne odkrycia potwierdzają, że koronawirus może przenosić się w powietrzu.
Koronawirus w Polsce
W Polsce również rośnie liczba zakażeń koronawirusem. Minister Zdrowia ostrzegał kilka dni temu przed drugą falą oraz możliwym powrocie bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących bezpieczeństwa. Zapewnił również, że "pełnego lockdownu nie da się już przeprowadzić".
Sytuacja może ulec zmianie, jeśli średnia dzienna liczba zakażeń nie spadnie. W tym momencie trudno jest mówić o końcu epidemii COVID-19 w Polsce, kiedy popatrzymy na bieżące liczby. 13 lipca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 299 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia. To daje łącznie 38 190 chorych oraz 1576 przypadków śmiertelnych. W poszczególnych województwach sytuacja wygląda następująco:
- śląskie - 13 805 chorych,
- mazowieckie - 5377 chorych,
- łódzkie - 3420 chorych,
- wielkopolskie - 3230 chorych,
- dolnośląskie - 2974 chorych.
Szczegółowe informacje na temat koronawirusa w Polsce i na świecie, uzyskasz, zapisując się na nasz specjalny newsletter lub pobierając dedykowaną aplikację.