Ma być "najbardziej śmiercionośną" artylerią Rosji. Trwa produkcja 2S35 Koalicja-SW
Rosjanie zapowiadają, że ich "najbardziej śmiercionośna" artyleria już niedługo może trafić do Ukrainy, donosi The EuroAsian Times. Pod koniec stycznia Ministerstwo Obrony Rosji ogłosiło, że pierwsza partia najnowocześniejszego przedstawiciela rosyjskiej artylerii lufowej - 2S35 Koalicja-SW - jest w końcowej fazie produkcji. Przypominamy najważniejsze cechy rosyjskiego rozwiązania, które przypomina polską armatohaubicę Krab.
Jak zaznacza The EuroAsian Times, system 2S35 Koalicja-SW został "zaprojektowany jako najbardziej śmiercionośny system artyleryjski opracowany przez Rosję". Informacje o jego seryjnej produkcji zaczęły pojawiać się już w sierpniu 2023 r., ale faktyczna produkcja najprawdopodobniej ruszyła w grudniu 2023 r. Nie ma też pewności, czy Rosjanie zdecydowali się na testowanie prototypów 2S35 Koalicja-SW podczas walk w Ukrainie.
Trudno zweryfikować prawdziwość najnowszych doniesień o seryjnej produkcji nowych armatohaubic. Nie można bowiem zapominać, że istotnym elementem trwającej wojny jest szerzenie dezinformacji oraz propaganda.
Serwis topwar.ru informował, że pod koniec minionego roku kilka przed seryjnych egzemplarzy tych systemów pojawiło się w Ukrainie. Jest to jednak wciąż niepotwierdzona oficjalnie informacja. Testy systemu mogły odbywać się w innych lokalizacjach, zwłaszcza że od momentu zaprezentowania światu systemu 2S35 Koalicja-SW w 2015 r. Rosja wyprodukowała ich co najmniej kilkanaście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rosyjskie Kraby" - system 2S35 Koalicja-SW
Jak już informowaliśmy, armatohaubice kalibru 152 mm 2S35 Koalicja-SW to sprzęt, który - według Moskwy - ma "dokonać przełomu w walce". Zaprojektowano go w celu niszczenia stanowisk dowodzenia, ośrodków łączności, baterii artylerii i moździerzy, pojazdów opancerzonych, czy systemów obrony powietrznej i przeciwrakietowej. Warto wspomnieć, że 2S35 Koalicja-SW powstał jako następca systemu 2S19 Msta-S, a prace nad nim ruszyły już w 2006 r. Niektóre źródła mówią nawet, że 2S35 Koalicja-SW ma zastąpić mające już swoje lata systemy 2S19 Msta-S.
Armatohaubice 2S35 Koalicja-SW osadzono na sprawdzonym podwoziu czołgów T-90, chociaż początkowe plany zakładały, że w tym celu wykorzystane zostanie podwozie czołgu T-14 Armata. 2S35 Koalicja-SW posiada pełny automat ładowania, a jej producent twierdzi, że szybkostrzelność systemu wynosi od 12 do 16 strzałów na minutę, a zasięg może sięgać nawet 70 kilometrów (niektóre źródła mówią nawet o 80 km). Jak słusznie zauważył już wcześniej Łukasz Michalik, jest to zasięg, który można porównać do systemów artyleryjskich typu AHS Krab czy PzH 2000.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski