Lądowania na Księżycu po zdumiewającej renowacji nagrania przez SI [Wideo]
Jedno z najważniejszych wydarzeń we współczesnej historii od dziś możemy oglądać w zupełnie nowej jakości. Wszystko za sprawą sztucznej inteligencji, która odnowiła nagranie z lądowania na Księżycu misji NASA Apollo 11 i 16.
06.10.2020 07:57
NASA szykuje się do kolejnej misji, która pozwoli powrócić człowiekowi na Księżyc, ale jak do tej pory nie udało się powtórzyć sukcesu członków załogi misji Apollo. Astronauci podczas misji NASA Apollo 11 i Apollo 16 nagrali zdumiewające filmy w czasie lądowania na Księżycu. Jednak dopiero po tym, jak nagrania zostały odnowione przez sztuczną inteligencję, możemy zobaczyć kosmiczne cuda w całej okazałości.
Podczas wszystkich misji księżycowych astronauci uchwycili szczegóły orbit, działań lub eksperymentów za pomocą 16-milimetrowych kamer filmowych, które pozwalają na odtwarzanie filmu z prędkością 1, 6 lub 12 klatek na sekundę. Standardowa szybkość w branży filmowej to 24 kl./s, a kamery HD rejestrują 30 lub 60 kl./s.
Dzięki odnowionym materiałom możemy po raz pierwszy zobaczyć Neila Armstronga na Księżycu w czasie jego pierwszego spaceru księżycowego w 1969 roku w 24 kl./s. Jak to wygląda w praktyce, możecie zobaczyć na poniższym nagraniu:
Apollo 11 in 24fps: First Steps & Moonwalk
Odnowione nagrania NASA z lądowania na Księżycu
Kanał DutchSteamMachine na YouTubie jest prowadzony przez użytkownika o pseudonimie "Niels". Wyjaśnił on, że używa sztucznej inteligencji do ustabilizowania materiału filmowego i wygenerowania nowych klatek w filmach NASA z lądowania na Księżycu. Zwiększenie szybkości klatek (liczby klatek odtwarzanych na sekundę) wygładziło ruch i sprawiło, że wyglądał bardziej, jak ruch w wideo o wysokiej rozdzielczości (HD).
W rozmowie z Live Science Niels wyjaśnił, że kiedy stare filmy nakręcone z niższą liczbą klatek na sekundę są wyświetlane z większą częstotliwością, ruch wydaje się przyspieszony i roztrzęsiony.
- Używam sztucznej inteligencji typu open source, która została wytrenowana z przykładowym materiałem filmowym, aby wygenerować zupełnie nowe klatki między prawdziwymi - powiedział Niels. Dodał również, że dzięki SI odnawianie starych filmów może być zupełnie inne niż do tej pory:
- Większość renowacji materiału filmowego polega na usuwaniu brudu i uszkodzeń, stabilizowaniu drżącej pracy kamery, a czasem dodawaniu koloru. Ale nigdy nie generowano całkowicie nowych klatek na podstawie danych z dwóch kolejnych rzeczywistych klatek
Jednym z największych wyzwań przy tworzeniu tych uzupełnień jest znalezienie materiału źródłowego o wysokiej jakości, ale na szczęście w przypadku nagrań NASA było to stosunkowo łatwe. Co więcej, Niels zauważa, że praca nad nimi była bardzo satysfakcjonująca, ponieważ różnice w nagraniu po renowacji przez SI są diametralne. Poniżej możecie zobaczyć również odświeżone nagranie z misji Apollo 16 w 60 kl./s: