Kraj z południa wejdzie do gry? Setka czołgów może trafić do Ukrainy
Niemcy wpadły na pomysł, którego realizacja może przełożyć się na duże wzmocnienie Ukrainy. Chodzi o aż 100 czołgów Leopard 1 z Grecji.
Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Atenach okazała się bardzo owocna. Po rozmowach z premierem Kyriakosem Micotakisem udało się dojść do porozumienia i wciągnąć Grecję do koalicji mającej szkolić ukraińskich pilotów na F-16. Niewyliczone, że kraj z południa pomoże armii obrońców jeszcze bardziej. Warunkiem jest zgoda na propozycję, jaką przedstawił niemiecki rząd. Z ustaleń greckiego dziennika "Flight" wynika, że Berlin zaoferował Grecji bardzo interesującą wymianę.
Włoskie czołgi dla Grecji, greckie czołgi dla Ukrainy?
Berlin chce zakończyć impas wokół setki czołgów Leopard 1A5, jakie szwajcarska firma RUAG kupiła kilka lat temu we Włoszech. Szwajcarski rząd zdecydował się zablokować dalsze transakcje związane z tymi maszynami, ponieważ zainteresowani nimi Niemcy planowali przekazać je Ukrainie.
Teraz chcą zgłosić chęć zakupu i przekazanie czołgów Grecji. Ta w zamian miałby zgodzić się na transfer własnych takich samych jednostek do Ukrainy. Wszelkie koszty mają wziąć na siebie Niemcy.
"Niemiecki rząd zaoferował Grecji by ta przekazała Ukrainie czołgi Leopard 1 w zamian za kontrakt na modernizację i przekazanie Grecji swoich czołgów. Jeśli transakcja się powiedzie, Ukraina może otrzymać do 100 czołgów Leopard 1" - podał na swoich łamach grecki dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grecja ma na tej wymianie tylko zyskać
Nie byłaby to pierwsza tego typu umowa. Już wcześniej Grecja zgodziła się na przekazanie Ukrainie BMP-1, w zamian za co otrzymała z Niemiec lepiej wyposażone bojowe wozy Marder 1A3. Teraz również może wiele zyskać.
Dziennikarze greckiego dziennika zauważają, że właściwie jedynym wymogiem stawianym przez Niemcy jest przekazanie Ukrainie czołgów "w stanie używalnym". Jest to zaznaczane nieprzypadkowo, greckie czołgi Leopard 1 nie przechodziły modernizacji, więc z racji ich wieku pojawiają się obawy o stan techniczny. Łącznie Grecja ma ok. 500 czołgów Leopard 1 w kilku wariantach, głównie są to Leopardy 1A5/GR.
W zamian za przygotowane sprawne czołgi Grecja ma otrzymać taką samą liczbę egzemplarzy, które Niemcy odkupią od szwajcarskiej firmy, a następnie wyremontują i zmodernizują. Byłaby to zauważalna poprawa stanu posiadanie greckiej armii, która otrzymałaby czołgi z tego samego okresu, ale w lepszym stanie.
Niemcy mieliby dokładnie sprawdzić przede wszystkim układ kierowania ogniem EMES 18 z celownikiem termowizyjnym, który bazuje na systemie EMES 15 z pierwszych wariantów czołgu Leopard 2. To jedna z ważniejszych zmian w czołgach Leopard 1A5 względem poprzednich generacji. Poza tym są to maszyny korzystające z gwintowanych armat kal. 105 mm i silników pozwalających załodze na osiąganie prędkości do ok. 65 km/h na twardej nawierzchni oraz ok. 40 km/h w terenie.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski