Koronawirus zagraża alergikom. Ekspert: odstawienie leków zwiększa ryzyko zarażenia
Koronawirus jest zdecydowanie groźniejszy dla osób z niską odpornością. W związku z tym, wielu alergików decyduje się odstawić leki, które mogą ją obniżać. Lekarka Ewa Czarnobilska przestrzega, że taki ruch może zwiększyć ryzyko zarażenia wirusem SARS-CoV-2.
Koronawirus SARS-CoV-2 nie daje spokoju mieszkańcom naszego kraju. Ministerstwo Zdrowia codziennie informuje o kolejnych potwierdzonych przypadkach COVID-19. Liczby rosną w niebotycznie szybkim tempie, a Polacy coraz poważniej myślą o podejmowaniu kroków, które uchronią ich przed niebezpieczną infekcją.
Jednym z przykładów chęci uniknięcia zakażenia jest masowe szturmowanie aptek w celu zakupienia leków przeciwwirusowych. Po oficjalnym uznaniu Arechinu za lek pomocny w leczeniu koronawirusa, tabletki w krótkim czasie zniknęły z półek w punktach sprzedażowych. Firma Adamed Pharma S.A. zadeklarowała, że lek wróci do aptek najpóźniej w przyszłym tygodniu.
W dobie pandemii lekarze szczególną uwagę zwracają na dbanie o odporność organizmu. W związku z tym ludzie poważniej niż zwykle podchodzą do diety, aktywności fizycznej, a także unikania papierosów czy alkoholu. Niestety, niektórzy z nich w obawie przed spadkiem odporności decydują się także na odstawienie lekarstw zaleconych przez specjalistów.
Chorzy na astmę odstawiają leki
Z obserwacji lekarzy z Centrum Alergologii Klinicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie wynika, że w obawie przed nagłym spadkiem odporności około 10 procent chorych na astmę rezygnuje z przyjmowania leków, w tym również sterydów.
- Pacjenci myślą, że sterydy wziewne, plus donosowe, które przyjmują z powodu astmy oskrzelowej i alergicznego nieżytu nosa, obniżają odporność i w związku z tym łatwiej zarażą się koronawirusem, dlatego część z nich odstawiła leki. Rezultat jednak będzie odwrotny - przestrzega prof. Ewa Czarnobilska, alergolog, małopolski konsultant wojewódzki w dziedzinie alergologii w rozmowie z PAP.
Profesor informuje, że odstawienie leków może doprowadzić do zaostrzenia alergii co w konsekwencji wywoła osłabienie organizmu. - Samowolne odstawienie leków jest bardzo niebezpieczne. Pojawi się duszność wywołana astmą. Jeśli zaś dodatkowo dojdzie do zakażenia koronawirusem, to życie chorego będzie bezpośrednio zagrożone - mówi alergolog.
Lekarka przestrzega także przed nadchodzącą wiosną. Jak mówi prof. Czarnobilska zbliżające się miesiące będą wyjątkowo uciążliwe dla alergików. W związku z tym zachęca wszystkich pacjentów do telekonsulatacji ze swoimi lekarzami. Ze względu na panujący stan zagrożenia epidemicznego w Polsce, badania pomiaru oddechu będą ograniczone do jedynie najpilniejszych przypadków. Specjalistka radzi, aby skorzystać z samodzielnego badania pikflometrem, który jest dostępny w aptekach.
Atopowe zapalenie skóry
Profesor Czarnobilska zwraca również uwagę na sytuację osób cierpiących na atopowe zapalenie skóry, które już po jednym umyciu rąk płynem dezynfekującym mogą narzekać na powstałe rany. Lekarka przypomina, że częste mycie i odkażanie dłoni może doprowadzić do różnego typu uszkodzeń skóry. W związku z tym zaleca regularną pielęgnację, a także natłuszczanie skóry dłoni - szczególnie przed snem.
PAP informuje, że z badań przeprowadzonych przez ECAP (Epidemiologia Chorób Alergicznych w Polsce) na alergię cierpi czterech na dziesięciu Polaków.
Chcesz śledzić na bieżąco rozwój koronawirusa w Polsce? Sprawdź dedykowaną temu aplikację internetową.
Więcej na temat koronawirusa dowiesz się zapisując na nasz specjalny newsletter.