Koronawirus nie będzie leczony u najsłabszych. W Belgii podjęto decyzję
Koronawirus największe zagrożenie stanowi dla osób starszych i schorowanych. W Belgii podjęto decyzję, że hospitalizowani będą jedynie ci pacjenci, u których prognozuje się szanse na przeżycie. W związku z tym, najsłabsi rezydenci domów opieki nie trafią do szpitali.
Według rozporządzenia belgijskiego Towarzystwa Gerontologii i Geriatrii najsłabsi rezydenci przebywający w tamtejszych domach opieki nie będą hospitalizowani, jeżeli w ich organizmie wykryta zostanie obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Takie działanie ma uchronić szpitale przed przeludnieniem w czasie oczekiwania na szczyt kryzysu pandemii. Belgijskie placówki przewidują w najbliższym czasie gwałtowny wzrost liczby pacjentów wymagających intensywnej opieki medycznej.
Dyrektywa będzie dotyczyć osób najbardziej osłabionych, u których nie stwierdza się najmniejszych szans na przeżycie w przypadku zachorowania na COVID-19. - W szpitalach nie możemy dla nich zrobić nic więcej, oprócz zapewnienia dobrej opieki paliatywnej, z której mogą korzystać również w domach opieki. Przeniesienie ich do szpitala, żeby tam umarli, byłoby nieludzkie - twierdzi profesor Nele Van Den Noortgate ze Szpitala Uniwersyteckiego w Gandawie.
- Są to pacjenci, w przypadku których leczenie może przedłużyć życie, jednak istnieją niewielkie szanse, że dzięki niemu powrócą do zdrowia - dodaje.
Profesor zaznacza, że najnowsze rozporządzenie jest zgodne z belgijskim prawem. - Dobra opieka oznacza również odwagę uświadomienia sobie, że ludzie przechodzą przez życie od urodzenia do śmierci, a także zapewnienie, że proces ten nie będzie się niepotrzebnie rozciągał - komentuje.
Belgowie są zdania, że zatrzymywanie zainfekowanych rezydentów w domach opieki jest bezpiecznym rozwiązaniem dla tamtejszej służby zdrowia. Oprócz uniknięcia przeciążenia szpitali, nowe wytyczne zmniejszą także ryzyko zachorowania wśród lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych.
W Belgii wskutek choroby COVID-19 zmarły jak dotąd 122 osoby. Zarażonych jest tam 3 686 pacjentów. 461 osób zostało wyleczonych.
Chcesz wiedzieć więcej na temat koronawirusa? Zapisz się na nasz specjalny newsletter.