Koronawirus rozprzestrzenia się coraz szybciej. WHO: dostrzegamy niepokojące trendy

Koronawirus został zdiagnozowany u blisko 30 milionów ludzi. WHO alarmuje, że tempo transmisji wirusa w niektórych miejscach na świecie niepokojąco wzrasta. Wśród krajów wymienianych przez ekspertów znajdują się m.in. Ukraina, Hiszpania i Francja.

Koronawirus spowodował śmierć ponad 940 tysięcy ludzi na świecie. Od początku wybuchu pandemii, chorobę COVID-19 zdiagnozowano u blisko 30 milionów osób. Tempo rozprzestrzeniania się wirusa nie zwalnia, a wręcz przeciwnie - przyspiesza. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała, że stopień transmisji SARS-CoV-2 w niektórych miejscach na świecie jest wysoce niepokojący.

- Zaczynamy dostrzegać niepokojące trendy w niektórych krajach - zakomunikowała w środę epidemiolog WHO Maria Van Kerkhove. - Obserwujemy wzrost liczby hospitalizacji na oddziałach intensywnej terapii, szczególnie w Hiszpanii, Francji, Czarnogórze, na Ukrainie i w niektórych stanach USA. To niepokojące, ponieważ nie nadszedł jeszcze sezon grypowy - zaznaczyła.

Wśród państw, w których także zaobserwowano rosnące tempo zakażeń należy wymienić m.in. Czechy, Węgry i Austrię. W związku z alarmującą sytuacją, Niemcy zdecydowały się wpisać Budapeszt oraz Wiedeń na listę miast wysokiego ryzyka.

Maria Van Kerkhove podkreśliła również, że w niektórych krajach wzrosła liczba hospitalizacji zainfekowanych osób w wieku 15-49 lat. Czołowy ekspert WHO ds. sytuacji kryzysowych, dr Mike Ryan, zaleca wszystkim osobom należącym do grup szczególnie narażonych na zakażenie koronawirusem, aby zaszczepiły się na grypę.

Eksperci przypominają, że nadejście corocznej fali grypy może spowodować, że placówki medyczne będą przepełnione osobami z objawami, wskazującymi zarówno na grypę, jak i COVID-19.