Koronawirus a dystans społeczny. Naukowcy: dwa metry to za mało
Koronawirus SARS-CoV-2 może rozprzestrzeniać się na odległość ponad dwóch metrów - wynika z najnowszych badań zespołu pod przewodnictwem prof. Lidii Morawskiej. Naukowcy ostrzegają, że wymagany obecnie dystans społeczny nie jest wystarczający.
08.07.2020 | aktual.: 08.07.2020 13:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koronawirus nie zwalnia tempa. Na świecie wskutek przegranej walki z chorobą COVID-19 zmarło już ponad 540 tys osób. W Polsce liczby dotyczące epidemii też są dalekie od ideału. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych potwierdzonych przypadkach zarażeń. Łącznie w Polsce odnotowano już blisko 36,7 tys infekcji oraz ponad 1 540 ofiar śmiertelnych.
Jednym z głównych elementów, który może przyczynić się do zahamowania pandemii wirusa SARS-CoV-2, jest zastosowanie się do zaleceń władz i zachowanie wszelkich środków bezpieczeństwa. Zakrywanie ust i nosa, zakładanie rękawiczek ochronnych oraz utrzymywanie dystansu społecznego to najpopularniejsze metody, dzięki którym możemy uniknąć zarażenia. Co do tej ostatniej, pojawiły się jednak nowe wątpliwości.
Najnowsze badania naukowców pod przewodnictwem prof. Lidii Morawskiej wykazują, że wymagane obecnie 1,5 metra dystansu społecznego to zbyt mało, by uniknąć zarażenia koronawirusem. - Badania udowadniają, że wirusy są wydychane w mikrokropelkach na tyle małych, że pozostają w powietrzu i stwarzają ryzyko narażenia osoby zakażonej na kontakt powyżej 2 metrów - wyjaśnia prof. Lidia Morawska, dyrektor Międzynarodowego Laboratorium Jakości i Zdrowia Powietrza.
- W przypadku typowych prędkości powietrza w pomieszczeniach, kropla o wielkości 5 mikronów przemierzy dziesiątki metrów, znacznie więcej niż skala typowego pomieszczenia, osiadając z wysokości 1,5 m nad podłogą - dodaje naukowiec.
Lekarze przypominają, aby osoby zarażone koronawirusem były odizolowane i nie spotykały się z bliskimi. Ich zdaniem, środki ostrożności wynikające z dystansu społecznego mogą okazać się niewystarczające.
- Obawiamy się, że ludzie mogą myśleć, że są w pełni chronieni, stosując się do obecnych zaleceń, jednak w rzeczywistości potrzebne są dodatkowe środki ostrożności w powietrzu, by móc jeszcze bardziej ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa - wyjaśnia ekspert ds. jakości powietrza prof. Lidia Morawska.
Chcesz śledzić na bieżąco rozwój koronawirusa w Polsce? Sprawdź dedykowaną temu aplikację internetową.
Więcej na temat koronawirusa dowiesz się zapisując na nasz specjalny newsletter.