Kontrowersyjna aplikacja. Pozwoli potwierdzić... zgodę na seks
W Danii zostało wprowadzone prawo, które jasno stwierdza, że seks uprawiany bez potwierdzonej zgodny obu stron jest gwałtem. Duńczycy w obawie przed oskarżeniem o gwałt, instalują aplikację, która pozwoli potwierdzić zgodę.
09.02.2021 10:31
W związku z wprowadzeniem w Danii w grudniu zeszłego roku prawa, że seks uprawiany bez potwierdzonej zgody obu stron jest gwałtem, Duńczycy stworzyli aplikację, która ma pomóc im uniknąć potencjalnych problemów.
iConsent to aplikacja, która umożliwia dwójce osób potwierdzenie zgody na stosunek seksualny. Po wybraniu odpowiedniego numeru obie strony w ciągu 30 sekund mogą potwierdzić, że zgadzają się na współżycie. Taka zgoda obowiązuje przez 24 godziny, ale może być też odwołana w dowolnym momencie.
Co więcej, "historia zgód" jest przechowywana w chmurze. Deweloperzy tłumaczą, że dzięki temu użytkownicy mogą sprawdzić, na które stosunki wyrazili zgodę, a na które nie. Te dane mogą zostać udostępnione na potrzeby dochodzenia.
Kontrowersyjna aplikacja
Nie trudno się domyślić, że iConsent szybko znalazła się na językach, a duńskie media mocno krytykują program, określając go jako "wariactwo", a samo korzystanie z aplikacji przypomina przelewanie pieniędzy.
- Najpierw porzuciliśmy romantyczne spotkania, przerzucając się na te w internecie, teraz kryjemy się za algorytmami - komentuje duńska gazeta "Berlingske" - Stworzyliśmy aplikację, która usuwa wszelkiego rodzaju ludzkie ciepło, czyli to czego wszyscy potrzebujemy, by być razem: seksu.
Aplikację krytykują zarówno specjaliści prawa, jak i lekarze - seksuolodzy. Ci pierwsi zwracają uwagę na to, że zgoda wyrażona w ten sposób nie jest żadnym dowodem w sądzie na wypadek faktycznego oskarżenia o gwałt. Seksuolodzy cytowani przez "Berlingske" podkreślają, że relacje międzyludzkie nie powinny opierać się na algorytmach, ale na uczuciach.
Również użytkownicy nie są przekonani, co do sensu aplikacji. Komentarze i oceny pozostawione w sklepie Google Play nie pozostawiają jednak złudzeń, że większość osób nie widzi sensu w korzystaniu z aplikacji.