Kluczowa broń dla Wojsk Lądowych. Kolejna partia już w Polsce
Do Polski trafiła kolejna partia dziewięciu modułów ogniowych K239 Chunmoo (HOMAR-K). Przedstawiamy osiągi tego kluczowego dla Wojsk Lądowych systemu.
Jak poinformował na X (dawny Twitter) Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda do Polski trafiła kolejna partia dziewięciu modułów ogniowych K239 Chunmoo znanych też jako HOMAR-K. Te, zanim trafią do Wojska Polskiego, najpierw muszą zostać zintegrowane z podwoziem Jelcza czy zyskać polskie radiostacje w Hucie Stalowa Wola S.A.
K239 Chunmoo — niezbędna broń dla Wojsk Lądowych
K239 Chunmoo to nowoczesna wieloprowadnicowa wyrzutna rakietowa z Korei Południowej wykorzystująca kilka rodzajów pocisków. Podstawą są stosowane w Korei i niezakupione przez Polskę niekierowane rakiety K33 kal. 131 mm, ale w Polsce ich miejsce mogą z czasem zająć rakiety M-21 "FENIKS" kalibru 122 mm o zasięgu do około 40 km wykorzystywane w systemach WR-40 Langusta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejnymi środkami rażenia są zaawansowane pociski kierowane CGR-080 kalibru 239 mm wyposażone w różne typy głowic, w tym odłamkowo-burzącą, kasetową zawierającą aż 300 bombletów, penetrującą oraz termobaryczną. Będą one nowością dla Wojska Polskiego umożliwiającą rażenie celów na dystansie około 80 kilometrów i co ważne będą one produkowane na licencji w Polsce przez Grupę WB
Deklarowana precyzja trafienia pocisków CGR-080 ma wynosić poniżej 15 metrów, a jest zapewniana przez popularny tandem naprowadzania łączącego nawigację satelitarną z inercyjną. Każda wyrzutnia K239 Chunmoo może jednocześnie przenosić 12 rakiet, rozmieszczonych w dwóch kontenerach po sześć sztuk. Taka konfiguracja sprawia, że południowokoreański system dysponuje dwukrotnie większą siłą ognia niż jego amerykański odpowiednik M142 HIMARS.
Oprócz rakiet CGR-080, K239 Chunmoo może przenosić dwa pociski balistyczne krótkiego zasięgu CTM-290 kalibru 600 mm. Mają one kluczowe znaczenie dla Wojska Polskiego, ponieważ mogą dostarczyć głowicę bojową o masie około 500 kg na odległość do 290 km, zachowując przy tym precyzję trafienia do 2 metrów. Ze względu na balistyczny charakter lotu, ich przechwycenie jest wyjątkowo trudne, co potwierdzają skuteczne ataki rosyjskich rakiet Iskander-M lub amerykańskich MGM-140 ATACMS podczas wojny w Ukrainie.