WAŻNE
TERAZ

Najnowsze dane o inflacji. Tego nie było od dawna

Klamka zapadła. Patrioty dla Ukrainy nie będą pochodziły z Polski

Stany Zjednoczone nadal będą wraz z sojusznikami przekazywać Ukrainie systemy obrony powietrznej Patriot, ale nie chodzi o baterie z Polski. Jednocześnie na front mają trafiać kolejne systemy przeciwlotnicze SAMP/T, IRIS-T, NASAMS, MIM-23 HAWK i Gepard. Jakie są możliwości tej broni?

Patriot, zdjęcie ilustracyjnePatriot, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Ministerstwo Obrony Niemiec
Mateusz Tomczak

"Żadne z Patriotów nie będą pochodzić z Polski. Nie ma żadnych zmian w strukturze sił w Polsce" - powiedział PAP rzecznik Pentagonu ppłk Charlie Dietz, który odniósł się w ten sposób doniesień "New York Times" sugerujących, że administracja USA postanowiła podarować Ukrainie system Patriot, który służył do ochrony amerykańskich żołnierzy w Polsce.

Systemy Patriot dla Ukrainy

Systemy Patriot to broń, która doskonale sprawdza się podczas wojny w Ukrainie i armia obrońców od miesięcy zabiega o kolejne dostawy. Mogą się ich spodziewać, ponieważ państwa NATO potwierdziły dostawy kolejnych pięciu tego typu systemów przeciwlotniczych. Mają pochodzić z USA, Niemiec, Rumunii i Holandii współpracującej z innymi krajami w celu złożenia dodatkowej baterii.

Patriot to rakietowy system obrony powietrznej i przeciwrakietowej typu ziemia-powietrze. System, który jest produkowany przez amerykański koncern Raytheon składa się z kilku elementów. W jego skład wchodzą nie tylko wyrzutnie, ale też stanowisko dowodzenia oraz radar matrycowo-fazowanego odpowiadający za wykrywanie celów.

Przy pomocy Patriotów można zwalczać wrogie obiekty (w tym pociski balistyczne) oddalone o nawet 160 km, które poruszają się na pułapie do 24 km. Dokładny zasięg zależy od kilku czynników, w tym wersji radaru i wyrzutni, rodzaju celu czy wykorzystywanych pocisków. W wariantach MIM-104 pociski osiągają po wystrzeleniu prędkość ok. 3 Ma, ale przy przypadku wariantów PAC-2 i PAC-3 to już nawet 5 Ma.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Włoski SAMP/T dla Ukrainy

Istotnym wzmocnieniem dla ukraińskiej armii powinien okazać się również obiecany przez Włochy system przeciwlotniczy SAMP/T. To broń, która powstała dzięki pracy koncernów zbrojeniowych z Francji oraz Włoch i również cieszy się bardzo dobrą renomą. Opiera się na wykorzystaniu pocisków Aster 15 i Aster 30, których zasięg (również zależny od rodzaju celu) to odpowiednio do ok. 30 i do ok. 100 km.

Ukraiński Defence Express komentując deklaracje państw NATO zwrócił uwagę na stwierdzenie, iż na front trafią także "dziesiątki innych taktycznych systemów obrony powietrznej". W tym przypadku chodzi jednak nie o nowe deklaracje, ale o przypomnienie o wcześniejszych zobowiązaniach sojuszników. Być może zwiastuje to dostawy w najbliższym czasie, co również będzie wymierną korzyścią dla Ukraińców, ponieważ na liście tego sprzętu znajdują się systemy przeciwlotnicze NASAMS, MIM-23 HAWK, IRIS-T SLM, IRIS-T SLS i Gepard.

Starsze systemy również cenne dla Ukraińców

Mamy tu do czynienia z bardzo ciekawą "mieszanką" broni nowoczesnej (NASAMS i IRIS-T) oraz znacznie starszej (MIM-23 HAWK i Gepard). Na przykładzie MIM-23 HAWK widać jednak, że nawet sprzęt, który w niektórych armiach został już wycofany z użytku wciąż sprawdza się w realiach współczesnego konfliktu zbrojnego.

Ukraińscy żołnierze korzystający MIM-23 HAWK twierdzą, że sprawdza się bardzo dobrze nawet przeciwko dronom. To interesujące, ponieważ ten amerykański przeciwlotniczy system rakietowy średniego zasięgu został zaprojektowany w latach 60. XX wieku kiedy konstruktorzy nie brali pod uwagę tego typu celów. Zasięg rażenia MIM-23 Hawk wynosi od 25 km do 40 km (w zależności od wersji systemu, te późniejsze zostały zmodernizowane i mają lepsze osiągi).

Wybrane dla Ciebie
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
Sonda JUICE zrobiła zdjęcie komecie 3I/ATLAS. Zobaczysz je w 2026 r.
Sonda JUICE zrobiła zdjęcie komecie 3I/ATLAS. Zobaczysz je w 2026 r.
Amerykanie zestrzelili swojego superdrona. Zrobili to celowo
Amerykanie zestrzelili swojego superdrona. Zrobili to celowo
F-35A Husarz będą uzbrojone. Polska dostanie broń, jaką mają nieliczni
F-35A Husarz będą uzbrojone. Polska dostanie broń, jaką mają nieliczni
Polska stawia na kosmos. Rekordowa składka do ESA
Polska stawia na kosmos. Rekordowa składka do ESA
Pierwszy taki śmigłowiec. Właśnie trafia do służby w polskiej armii
Pierwszy taki śmigłowiec. Właśnie trafia do służby w polskiej armii
Prawda wyszła na jaw. To dlatego Tomahawki nie trafiły do Ukrainy
Prawda wyszła na jaw. To dlatego Tomahawki nie trafiły do Ukrainy
Europejski łazik Rosalind Franklin poleci na Marsa. Koniec pecha?
Europejski łazik Rosalind Franklin poleci na Marsa. Koniec pecha?
Ukraińcy pokazali nagranie. Tak strzela Rosomak z Polski
Ukraińcy pokazali nagranie. Tak strzela Rosomak z Polski
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥