Katastrofa rosyjskiego samolotu. Pojawił się nowy wątek
Ukraińcy mieli użyć rakiety Patriot do zestrzelenia w środę 24 stycznia rosyjskiego samolotu transportowego Ił-76 – podaje portal Defense Romania, powołując się na "New York Times". Ustalenia amerykańskich dziennikarzy pokrywają się tym samym z wcześniejszymi twierdzeniami Rosjan. Przypominamy możliwości płatowca i pocisku użytego przez ukraińską armię.
Przypomnijmy, że rosyjski Ił-76 rozbił się w obwodzie biełgorodzkim, w obszarze graniczącym z Ukrainą, a przyczyna katastrofy jest niejasna. Początkowo Rosjanie podawali, że na pokładzie maszyny miały znajdować się 74 osoby (w tym 65 ukraińskich jeńców wojennych), natomiast Ukraińcy podawali, że samolot miał transportować rakiety dla systemu obrony powietrznej S-300.
Jeszcze przed końcem stycznia rosyjska agencja informacyjna TASS przekazała, że "dane z czarnej skrzynki Iła-76 potwierdzają, że samolot uległ wpływom zewnętrznym". Oznacza to, że maszyna została zestrzelona w powietrzu.
Teraz "New York Times", powołując się na własne źródła, dociera do informacji z których wynika, że Ił-76 został zestrzelony przez rakietę systemu Patriot dostarczonego przez "europejskiego partnera". Wciąż jednak brak oficjalnych ustaleń, choć – jak czytamy – "doniesienia o użyciu rakiety Patriot są prawdziwe". Taką samą przyczynę zestrzelenia samolotu podawała też wcześniej strona rosyjska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspomniane pociski z Patriotów to w istocie broń, która wielokrotnie już była używana w Ukrainie do przechwytywania rosyjskich obiektów latających. To właśnie Patrioty mogły przyczynić się do zestrzelenia A-50, ale też rakiet Ch-47 Kindżał.
Ten amerykański system rakietowy ziemia-powietrze charakteryzuje się maksymalnym zasięgiem na poziomie 160 km. W zależności od wykorzystanego pocisku, rakiety Patriota mogą rozpędzać się do prędkości nawet 5 Ma i pracują na pułapie maksymalnym 24 km. Takie możliwości pozwalają pociskom przechwycić w zasadzie każdą wrogą broń oraz samoloty pozostające w powietrzu. Warto podkreślić też obecność radaru AN/MPQ-53 w zestawie Patriot, który pozwala śledzić jednocześnie do 125 obiektów i wykrywać je na dystansie 100 km.
Zaś zestrzelony Iljuszyn Ił-76 to jeden z największych samolotów na świecie, których stale ubywa z rosyjskiej armii. Jeszcze w 2021 r. Moskwa miała dysponować ok. 112 egzemplarzami tego typu maszyn, jednak w trakcie wojny w Ukrainie ich liczba spadła. Ił-76 jest produkowany od 1974 r. i za jego napęd odpowiadają cztery silniki odrzutowe.
Duża na 235 metrów sześciennych przestrzeń ładunkowa może pomieścić ładunki o masie niemal 30 ton. Samolot ten rozpędza się do prędkości 900 km/h i dotrze na odległość 3,6 tys. km (zasięg podstawowej wersji).
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski
