Japończycy polecą na księżyc Marsa. Może się na nim kryć sporo lodu
Japońska agencja kosmiczna (JAXA) ogłosiła plany lotu na Fobos, jeden z dwóch naturalnych satelitów Marsa. Pod jego powierzchnią mogą znajdować się ogromne skupiska wody pod postacią lodu. Misja jest częścią projektu MMX, który zakłada zbadanie obu księżyców.
JAXA poinformowała, o zielonym świetle dla projektu lotu na Fobos, który tym samym wchodzi w fazę rozwoju. Zespół odpowiedzialny za misję MMX rozpoczyna pracę nad hardwarem oraz softwarem niezbędnym do planowanego startu w 2024 roku. Projekt obejmuje stworzenie sondy, która wyląduje na Fobosie.
MMX ma wywiercić dwucentymetrowy otwór w powierzchni księżyca Marsa, a następnie pobrać próbki. W planach bierze się pod uwagę także budowę łazika, który będzie mógł zbadać większą powierzchnię niż sam lądownik. Japończycy, do czego już nas przyzwyczaili w poprzednich misjach kosmicznych, planują powrót sondy na Ziemię.
Sonda zostanie wyposażona w 11 instrumentów wykonujących szczegółowe pomiary podczas całej misji.Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, podróż na Fobos powinna zakończyć się w 2025 roku. Cztery lata później sonda ma powrócić na Ziemię.
Czemu Fobos interesuje naukowców? Jest kilka powodów
Od wielu lat naukowcy sądzą, że księżyce Marsa Fobos i Deimos mogą być ciekawostką astronomiczną. Nie ma pewności, czy powstały przez uderzenie czegoś wielkiego w planetę, czy też nie są asteroidami przechwyconymi przez grawitację. Jednym z celów misji jest znalezienie odpowiedzi na to pytanie. Drugim ważnym aspektem, jest sprawdzenie, czy pod powierzchnią Fobos kryją się wielkie skupiska lodu, oraz jak trudno będzie ich wydobycie.