Jak fotografować spadające gwiazdy?
Noc „spadających gwiazd” już dziś! Czy wiesz, jak uchwycić je na zdjęciach na zawsze? Eksperci tłumaczą, jak fotografować Perseidy.
Lepszy aparat czy może być też smartfon? Czy konieczny będzie statyw? Jak sfotografować coś tak ulotnego jak spadająca gwiazda? Śpieszymy z odpowiedzią.
Podstawowa rzecz, o której trzeba pamiętać, jeśli interesuje was nie tylko obserwacja Perseidów, ale też ich fotografowanie to ta, że należy wyjechać z miasta. Światła dużej metropolii będą nam tu tylko przeszkadzać.
Krzysztof Kurek, fotograf związany z firmą Sony tłumaczy:
_ - Najlepiej fotografować Perseidy w ciemnym miejscu, czyli po prostu poza miastem. Lepsze zdjęcia wyjdą, gdy zrobimy je aparatem, gdzie mamy pełny wpływ na parametry ekspozycji i światłoczułości. _
Piotr Stanisławski z serwisuCrazy Nauka zauważa, że poważna astrofotografia to dość skomplikowane i kosztowne hobby, ale Perseidy można sfotografować korzystając z prostych rozwiązań.
_ - Najważniejsze jest to, by sprzęt, którym chcemy fotografować (czy to aparat czy smartfon) miał możliwość ręcznego ustawienia czasu naświetlania. Pojedynczy meteor trwa tak krótko, że szkoda nawet energii na próbę „złapania” go na zdjęciu metodą „O, leci! To nacisnę!”. Najlepiej więc ustawić ręcznie czas naświetlania matrycy na 15-30 sekund – tyle daje się wyciągnąć z prostych aparatów (choć nie tzw. „małp”) oraz co lepszych smartfonów. Do tego zdecydowanie warto użyć samowyzwalacza – dwusekundowe opóźnienie wystarczy, by zdjęcie nie było poruszone. _
_ - Jeśli będzie widoczny księżyc, to czas naświetlania wynosić będzie około 10 sekund. Jeśli nie - nawet 20-30 sekund - mówi Kurek. _
Kurek dodaje, że możliwe jest sfotografowanie Perseidów zwykłym smartfonem. O ile, oczywiście, został on wyposażony w tryb fotografowania fajerwerków.
A Stanisławski dopowiada, że najlepszy byłby aparat mający funkcję robienia zdjęć seryjnych.
_ – Ustawiamy wtedy serię kilkudziesięciu zdjęć po 30 sekund każde i spokojnie patrzymy w niebo. Ręczne robienie zdjęcia za zdjęciem sprawi, że niewiele zobaczymy z tego, co naprawdę dzieje się na niebie. _
Jeśli planujecie dziś albo jutro polować na Perseidy, to przydać może się mapa "zanieczyszczenia światłem" (znajdziecie ją tu)
. I do obserwacji i do fotografowania "spadających gwiazd" najlepiej wyjechać jak najdalej za miasto.
W tym roku okazję, żeby oglądać rój Perseidów będą dwie - w nocy z 11 na 12 sierpnia i 12 sierpnia wieczorem. Dziś największe natężenie Perseidów będzie około godziny drugiej w nocy. Więcej o obserwacji Perseidów przeczytacie tutaj.
_ Joanna Sosnowska _