Jacobabad w Pakistanie. Miasto, w którym nie da się żyć - jest za gorąco
Nie wszystkie miejsca na świecie sprzyjają człowiekowi, a pakistańskie Jacobabad to jedyne miasto w kraju, gdzie odnotowuje się temperaturę powietrza wyższą niż 52 stopnie Celsjusza. Ludzie nie są w stanie na dłuższą metę wytrzymać takich warunków.
Życie w pakistańskim mieście Jacobabad teoretycznie przestało być możliwe dla człowieka - przynajmniej ze względu na panujące temperatury wynikające ze zmian klimatu. Jak podaje The Indian Express, bazując na innych publikacjach, temperatura powietrza powyżej 52 stopni to warunki, w których człowiek nie jest w stanie funkcjonować. Jacobabad to drugie miasto na świecie, gdzie odnotowano aż takie upały.
Funkcjonowanie w Jacobabad jest dodatkowo utrudnione z uwagi na przerwy w dostawie prądu. Te uniemożliwiają korzystanie z klimatyzacji, ale to i tak dobro luksusowe w tym regionie. W statystykach widać już natomiast wzrost liczby udarów, innych chorób wynikających z przegrzania i finalnie zgonów.
Aby ratować się przed upałami, niektórzy mieszkańcy decydują się na migrację do nadmorskiego Karaczi lub bliższej miejscowości Kweta - przynajmniej w czasie najwyższych temperatur. Inni ratują się instalacjami fotowoltaicznymi, by zapewnić sobie ciągłość w dostawie prądu na potrzeby działania klimatyzacji.
Dla większości obydwie te opcje są jednak poza zasięgiem finansowym. W Jacobabad, aby ułatwić mieszkańcom przetrwanie nieludzkich temperatur, sprzedawcy oferują lód, wentylatory i lodówki w wyjątkowo niskich cenach.
The Indian Express zwraca uwagę, że równie wysokie temperatury są odnotowywane w mieście Has al Khaimah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tutaj jednak w praktyce mało kto odczuwa ich skutki, bo problemy z elektrycznością nie istnieją, a z uwagi na inne warunki finansowe, klimatyzacja jest w zasięgu znakomitej większości, jak nie wszystkich mieszkańców.