Informacje o ruchach wojsk. Ukraina będzie karać za ich udostępnianie

Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę, która wprowadza odpowiedzialność karną za nielegalne rozpowszechnianie informacji o ruchach ukraińskich wojsk oraz niejawnych danych (tj. niepodanych do publicznej wiadomości przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy) o kierunku przepływu zagranicznej pomocy wojskowej. Dokument przypomina, że udostępnianie w sieci zdjęć i filmów zawierających takie szczegóły może zostać wykorzystane przez wroga.

Ukraina będzie karać za dostępnianie informacji o ruchach wojskParada wojskowa w Kijowie, 24 sierpnia 2021 r.; zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Vladimir Sindeyeve/NurPhoto
Adam Gaafar
oprac.  Adam Gaafar

W czwartek 24 marca Rada Najwyższa poparła projekt ustawy o odpowiedzialności karnej za nielegalne fotografowanie, filmowanie i udostępnianie materiałów dotyczących ruchu ukraińskich wojsk oraz międzynarodowej pomocy. Specjalny dokument nr 7189 został przyjęty głosami 346 parlamentarzystów. Jak informuje ukraińska agencja prasowa Ukrinform, ustawa została już podpisana przez prezydenta.

Te materiały mogą przydać się wrogowi

Za nieuprawnione rozpowszechnianie informacji o kierunku i przepływie międzynarodowej pomocy wojskowej ma grozić od 3 do 5 lat więzienia, a za dystrybucję materiałów dot. rozmieszczenia wojsk od 5 do 8. W dokumencie znalazła się również wzmianka, że za przekazywanie takich informacji państwu dokonującemu agresję na Ukrainę można liczyć się z karą od 8 do 12 lat pozbawienia wolności. Przyjęta ustawa przypomina, jak poważne w trakcie konfliktu zbrojnego mogą być konsekwencje upubliczniania niektórych treści.

Jak niejednokrotnie pialiśmy na łamach WP Tech, współczesna wojna wykracza daleko poza fizyczne pole walki. Jest to również konflikt, który toczy się Internecie, w tym w mediach społecznościowych. Jedną z jego form jest dezinformacja mająca na celu podsycanie wrogich nastrojów w społeczeństwie, jak również kreowanie fałszywego obrazu trwającej wojny.

Co więcej, analitycy wojskowi przeczesują sieć w poszukiwaniu cennych z ich punktu widzenia informacji. Często takie materiały są rozpowszechniane przez niczego nieświadome osoby. Dlatego ważne jest, aby wiedzieć, jakich zdjęć i nagrań nie upubliczniać na Facebooku, Instagramie czy YouTube. Udostępnienie takich informacji może zostać na przykład wykorzystane przez rosyjski lub białoruski wywiad.

Dzięki zebrany danym analitycy państwa napastniczego mogą m.in. zwiększyć swoją wiedzę o dyslokacji armii, liczebności i przemieszczaniu konkretnych jednostek, czy rodzaju używanej broni. Z udostępnionego filmu lub zdjęcia można też wyciągnąć metadane, zawierające informacje o czasie powstania danego materiału oraz pozwalające określić współrzędne GPS. Dysponując dokładnymi danymi napastnik jest w stanie użyć precyzyjnej amunicji do niszczenia wskazanych celów wojskowych.

O tym, jakie mogą być konsekwencje takich działań mogliśmy przekonać się niedawno, gdy za sprawą nagrania udostępnionego przez ukraińskiego tiktokera Rosjanie poznali położenie ukraińskich żołnierzy. Budynek, w którym znajdowali się wojskowi, został później zaatakowany przez wroga przy użyciu pocisku rakietowego. Wszczęto śledztwo, które ma wykazać, czy tiktoker działał nieświadomie.

Ekspert o taktyce Ukrainy i Rosji. "Nie mogą zwyciężyć, więc walą na oślep"

Wybrane dla Ciebie

Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno