HIMARS znowu w natarciu. Rosjanie stracili cenny sprzęt

W sieci pojawiło się kolejne nagranie, które pokazuje, jak Ukraińcy korzystają z amerykańskiego systemu artylerii rakietowej HIMARS. Widać na nim, że broń posłużyła do ataku na rosyjski R-330Ż Żytiel. Tego typu systemy walki elektronicznej zagłuszają naziemne i powietrzne stacje łączności, a także nawigację satelitarną, co utrudnia działania Sił Zbrojnych Ukrainy.

HIMARS.
HIMARS.
Źródło zdjęć: © Twitter | Screenshot
Karolina Modzelewska

Nagranie najprawdopodobniej zostało wykonane w obwodzie donieckim. Nie wiadomo, jednak kiedy i w jakim konkretnie miejscu doszło do eliminacji rosyjskiego systemu walki elektronicznej R-330Ż Żytiel. Urządzenie zostało namierzone, a następnie zaatakowane przy pomocy amerykańskiego systemu artylerii rakietowej HIMARS. Tego typu broń od dłuższego czasu z sukcesem działa w Ukrainie. Niektórzy żołnierze mówią nawet, że budzi strach wśród Rosjan, ze względu na deszcz śmiercionośnych rakiet, jakie może wystrzelić.

Systemy HIMARS od dłuższego czasu służą Ukraińcom

Warto przypomnieć, że jeszcze w maju 2022 r., przed podjęciem oficjalnej decyzji w USA o przekazaniu HIMARS-ów Ukrainie, władze w Kijowie mówiły, że tego typu systemy rakietowe dalekiego zasięgu mogą "zmienić reguły gry". Chodziło o to, że broń umożliwia wystrzelenie pocisków na odległość setek kilometrów, co znacząco zwiększa możliwości przeprowadzania różnorodnych ataków na rosyjskie cele, jednocześnie zwiększając bezpieczeństwo obsługującej ją załogi. Na poniższym nagraniu można zobaczyć właśnie taki atak.

Jak już informowaliśmy, M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) to lżejsza wersja amerykańskiego systemu rakietowego M270 MLRS, która powstała w 1996 r. dla armii USA. Jej głównym przeznaczeniem jest zwalczanie wrogiej artylerii, piechoty, lekkich transporterów opancerzonych czy wspierania zaopatrzenia i koncentracji wojsk. Mobilny system (wyrzutnie zamontowano na podwoziu kołowym) ma szybko atakować i szybko wycofywać się z miejsca ataku, zanim siły wroga zlokalizują jego położenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

System o masie 16 ton (dla porównania masa M270 MLRS to ponad 25 ton) może obsługiwać standardowe rakiety MLRS kalibru 227 mm o zasięgu 70 km (przewozi ich sześć sztuk), nowoczesną amunicję kierowaną GMLRS czy pociski rakietowe z subamunicją kasetową. HIMARS jest również przystosowany do wystrzelenia pocisków taktycznych MGM-140 ATACMS (Army TACtical Missile System), czyli broń precyzyjnego rażenia o zasięgu wynoszącym od 25 do nawet 300 km.

Skuteczność działania systemów HIMARS w Ukrainie sprawiła, że wiele państw zainteresowało się pozyskaniem kolejnych wyrzutni rakietowych tego typu. Warto również przypomnieć, że Polska już w 2019 r. zamówiła 20 zestawów HIMARS (18 wyrzutni bojowych i dwie ćwiczebne), ale trwają rozmowy na temat kolejnych zestawów, a w lutym minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak za pośrednictwem Twittera poinformował o zakończeniu procedury "milczącej zgody dla notyfikacji Kongresu USA na kontrakt na prawie 500 wyrzutni Himars", co oznacza to, że Kongres zatwierdził ich sprzedaż Polsce.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie