Haker wyłączył internet w Korei Północnej. To była zemsta za rządowy atak

Amerykański haker wyłączył niemal cały północnokoreański internet w odwecie za zhakowanie jego sprzętu przez rząd kraju. Zrobił to w spodniach od piżamy, jedząc pikantne przekąski w trakcie oglądania filmów z serii "Obcy".

Haker przed komputerem
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Konrad Siwik

Serwis North Korea News informował 26 stycznia o rozproszonym ataku typu DDOS (distributed denial-of-service), który pozbawił "cały kraj" internetu. Było to następstwem mniejszego ataku przeprowadzonego 14 stycznia.

Incydenty miały miejsce chwilę po testach dwóch pocisków balistycznych wystrzelonych przez Koreę Północną. Pojawiały się podejrzenia, że atak był odpowiedzią rządów przeciwnych reżimowi. Dowody w tej sprawie, które trafiły do serwisu Wired, rozwiązują tę zagadkę.

Pewien haker posługujący się pseudonimem P4x przyznał się do odpowiedzialności za atak, zdradzając, że przeprowadził go ze swojego domu w USA podczas oglądania "Obcego" w spodniach od piżamy i jedzenia pikantnych przekąsek kukurydzianych.

Amerykanin twierdził, że został zhakowany przez północnokoreańskich szpiegów podczas kampanii wymierzonej w zachodnich badaczy bezpieczeństwa. Chociaż wyszedł z ataku bez szwanku i utraty ważnych danych, był zaniepokojony tym, że uderza w niego całe państwo. Na domiar złego cała sprawa nie spotkała się z żadną widoczną reakcją ze strony rządu USA. Mimo wszystko P4x nie mógł dać za wygraną.

Rok później postanowił wyrównać rachunki. "Chcę, żeby zrozumieli, że jeśli znów nas zaatakują, część ich infrastruktury przestanie działać na jakiś czas" – przekazał Wired. P4x znalazł niezałatane luki, o których wcześniej wiedziano, ale potrafił je wykorzystać do przeprowadzenia własnych ataków DDOS na serwery, od których zależy północnokoreańska sieć.

Jeden z błędów pozwolił hakerowi na uruchomienie oprogramowania, które przeciąża serwer poprzez powtarzające się żądania. P4x zdradził również, że teraz zamierza dostać się do północnokoreańskich systemów, aby znaleźć informacje, które mogłyby być przydatne dla ekspertów.

P4x zamierza zwerbować do swojej sprawy więcej haktywistów za pomocą darknetowej strony o nazwie FUNK Project (FU North Korea). "To jest projekt, który ma na celu utrzymanie uczciwości Korei Północnej" – napisano na stronie FUNK Project. Haker twierdzi, że jego działania haktywistyczne mają na celu zwrócenie uwagi nie tylko na ataki rządu Korei Północnej, ale także brak reakcji ze strony USA. "Jeśli nikt mi nie pomoże, pomogę sobie sam" – skwitował.

Wybrane dla Ciebie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina