Groźne oszustwo na Facebooku. Przejęli konto i chcieli wydać ponad 30 tys. zł

Otrzymaliśmy zgłoszenie od czytelnika na temat oszustwa na Facebooku. Ofiara mogła stracić ponad 30 tys. zł. Podpowiadamy, co należy zrobić, aby nie wpaść w pułapkę przestępców.

Groźne oszustwo na Facebooku. Przejęli konto i chcieli wydać ponad 30 tys. zł
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Adam Bednarek

20.11.2019 07:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zgłoszenie od czytelnika otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu dziejesie.wp.pl. Na czym polegał przekręt?

Oszuści stworzyli fałszywy profil udający oficjalne facebookowe konto. W poście oznaczali firmowe strony, przez co administratorzy otrzymywali powiadomienie. Komunikat głosił, że konto zostało zablokowane i należy kliknąć w link, żeby uzyskać dostęp do prowadzonej przez siebie strony.

Niestety ofiara weszła na podstawiony portal, który przypominał Facebooka. Fałszywa witryna służyła do wyłudzenia danych. Osoba, która trafiła na stronę, myślała, że znajduje się na prawdziwym Facebooku. Dzięki temu oszuści zdołali zdobyć hasło i login do konta, co pozwoliło im je przejąć.

Skradzione konto zostało wykorzystane do wykupienia reklam. Jako że do firmowej strony przypisana była karta kredytowa, oszuści chcieli w ten sposób opłacić reklamy o wartości… 32 tys. zł! Spoty miały się wyświetlać w rejonie Indonezji, na wyspach Bali czy Java.

- Całe szczęście karta ta była wcześniej opróżniona przeze mnie i był mały limit na niej i ściągnęło tylko 700 zł. Ale przy innym limicie zorientowałbym się dopiero, jakby ściągnęło wszystko z karty - pisze czytelnik.

Jak się chronić przed tego typu oszustwami? Przede wszystkim dokładnie sprawdzać, czy konto, które nas oznaczyło, jest prawdziwe i zweryfikowane. Warto mieć też włączoną dwuetapową weryfikację. Wówczas logowanie z nowego urządzenia będzie wymagało podania kodu.

Co zrobić, gdy ktoś przejmie nasze konto na Facebooku? Polecamy skorzystać z poradnika, który opublikowaliśmy na WP Tech. Również Facebook ma specjalną stronę, na której można zgłaszać podejrzaną aktywność.

Źródło artykułu:dziejesie.wp.pl
Komentarze (20)