Google, Apple, Microsoft, Tesla i Dell oskarżone o śmierć dzieci. Pierwszy taki przypadek

Google, Apple, Microsoft, Tesla i Dell zostały pozwane przez organizację praw człowieka International Rights Advocates, która reprezentuje kongijskich rodziców – donosi "The Guardian". Ich dzieci zginęły w kopalniach kobaltu, znajdujących w Demokratycznej Republice Konga.

Google, Apple, Microsoft, Tesla i Dell oskarżone o śmierć dzieci. Pierwszy taki przypadek
Źródło zdjęć: © Getty Images

17.12.2019 | aktual.: 17.12.2019 10:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Oskarżenie mówi o tym, że Google, Apple, Microsoft, Tesla i Dell przyczyniły się do śmierci lub poważnych obrażeń dzieci pracujących w kopalniach kobaltu. Metal ten jest surowcem służącym do budowy zasilaczy smartfonów, laptopów i samochodów elektrycznych. To pierwszy w historii przypadek takiego procesu przeciw technologicznym gigantom.

Co najważniejsze – z aktu oskarżenia wynika, że wszystkie z wymienionych firm zdawały sobie sprawę, że surowiec pozyskiwany jest dla nich przez dzieci, pracujące w niebezpiecznych warunkach.

Wykorzystywanie sytuacji materialnej

W akcie oskarżenia znajdują się informacje, że Google, Apple, Microsoft, Tesla i Dell wspierały i pospieszały firmy wydobywcze, które czerpały zyski z pracy dzieci. Były one przymuszone do wykonywania tego zajęcia, ze względu na swoją sytuację materialną. Warunki ich pracy doprowadziły część z nich do śmierci, część do poważnych obrażeń.

Kopalnie, w których czerpano zyski z nielegalnego procederu, miały należeć do brytyjskiej firmy wydobywczej Glencore. Sprzedawała ona następnie surowiec do firmy Umicore, która jest brukselskim przedsiębiorstwem handlującym metalami. Od niego surowiec nabywał finalnie Google, Apple, Microsoft, Tesla i Dell. Inne zeznania dzieci mówią, że kopalnie, w których pracowały, należały do Zhejiang Huayou Cobalt – chińskiej firmy, która dostarcza metale dla Apple, Microsoftu i Della.

Rodziny opisały, że ich poszkodowane dzieci były zmuszone do pracy w kopalniach ze względu na skrajnie złą sytuację materialną. Płacono im zaledwie dwa dolary dziennie.

Żadna z firm technologicznych nie udzieliła jeszcze komentarza w tej sprawie. Odpowiedział jedynie rzecznik kopalni Glencore, mówiąc, że "firma nie toleruje, żadnej formy pracy dzieci".

Źródło: theguardian.com, reuters.com

wiadomościapplegoogle
Komentarze (15)