Europa projektuje następcę pocisku IRIS-T. Trafi do europejskiego myśliwca przyszłości

Diehl FCAAM.
Diehl FCAAM.
Źródło zdjęć: © GETTY | John Keeble
Przemysław Juraszek

01.08.2022 18:11, aktual.: 02.08.2022 07:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niemiecka firma Diehl pokazała koncepcję kierowanego pocisku rakietowego (kpr) powietrze-powietrze 6. generacji, który zastąpi obecnie wykorzystywane IRIS-T.

Najnowszy kpr. jest dedykowany europejskiemu myśliwcowi przyszłości znanemu jako FCAS lub SCAF. FCAAM jest skrótem od Future Combat Air-to-Air Missile, a sam pocisk wygląda bardzo nietypowo. Pocisk o długości zbliżonej do IRIS-T nie jest cylindryczny, tylko jego kształt przypomina romb, co ma być podyktowane technice stealth.

Jest to dość dziwne podejście w przypadku pocisków powietrze-powietrze, ponieważ znacząca większość systemów ostrzegania nimi opiera się na systemach optoelektronicznych opartych najczęściej o ultrafiolet (np. F-16, Su-30), a rzadziej na podczerwień (F-35 lub Rafale). System oparty o radar jest najrzadszy, ale znajdziemy go na pokładzie np. Eurofightera.

FCAAM — nowa inteligentniejsza głowica naprowadzająca wsparta przez SI oraz lepszy silnik

Jak podaje EDR Magazine w przedniej piramidalnej części pocisku dalej będzie występować tym razem odporny na systemy DIRCM sensor typu IIR wsparty algorytmami sztucznej inteligencji (SI). Ponadto pocisk będzie wyposażony w dwukierunkowe łącze komunikacyjne. Zastosowanie SI pozwoli na lepszą identyfikację celu wraz z możliwością ataku jego najsłabszych punktów. W tym celu głowica bojowa będzie mogła zadziałać w jednym z wielu trybów detonacji, dokonując możliwie jak największych zniszczeń.

Nowość ma też otrzymać nowy wielostopniowy silnik rakietowy, który ma wydłużyć zasięg do 47 km względem 25 km osiąganych przez IRIS-T i zapewnić prędkość lotu 4 Ma. Ponadto silnik wraz ze sterowanym przez SI systemem wektorowania ciągu ma pozwolić na zachowanie bardzo wysokiej manewrowości pocisku nawet w ostatniej fazie przechwycenia.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także