Elon Musk znów ma kłopoty. Kolejne opóźnienia ważnego projektu SpaceX
Elon Musk nie może mówić o szczęściu w ostatnich dniach. Wczoraj miał się odbyć kolejny start rakiety Falcon 9 z czwartą już serią satelitów Starlink. Niestety wciąż pojawiają się kolejne trudności.
Start rakiety Falcon 9 z czwartą już serią satelitów konstelacji Starlink miał odbyć się w poniedziałek 27 stycznia. SpaceX planowała relacjonować na żywo to wydarzenie, co mogliśmy mieć szansę zobaczyć tutaj.
Niestety warunki pogodowe uniemożliwiły start rakiety zgodnie z planem i start został przełożony na 28 stycznia. Jednak zdaje się, że specjaliści firmy Elona Muska musieli odwołać planowany start Falcona 9. Powodem ponownie były niekorzystne warunki atmosferyczne.
Ze względu na niekorzystną pogodę, start został ostatecznie przełożony na 29 stycznia na godzinę 15:06 czasu polskiego. Transmisja będzie dostępna online i będziecie mogli ją śledzić poniżej:
Przypominamy, że głównym celem satelitów Starlink jest dostarczenie globalnego internetu w miejsca gdzie do tej pory nie było to możliwe. Docelowo sieć ma składać się z kilkunastu tysięcy satelitów. Jak do tej pory pierwsze próby działania Starlink zakończyły się sukcesem, o czym informował Elon Musk tweetując "z kosmosu". Miliarder przyznał również, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z zaplanowanym harmonogramem, to już w 2020 roku Starlink będzie w stanie dostarczać internet na terenie USA i Kanady.