Elektryczna łódka od Jaguara. Prędkością nie ustępuje dobrej motorówce
Maszyny elektryczne łamią przeróżne rekordy, w tym zasięgu, prędkości czy przyśpieszenia. Ale większość z nich to auta. Jaguar przypomina nam, że transport wodny również istnieje i lubi innowacje.
Jaguar, Vector i Williams. To trio wzięło się za stworzenie najszybszej łodzi elektrycznej, która pobiła aktualny rekord. Dzieło ich współpracy to Jaguar Vector Racing V20E, czyli niewielka sportowa łódź. Podczas testów na jeziorze Coniston Water w Wielkiej Brytanii, osiągnęła prędkość 142 km/h. Pobiła poprzedni rekord o 20 km/h, ustalony w 2008 roku.
Trio niestety nie ujawniło danych technicznych maszyny. Jedyne co wiemy, to fakt, że jest napędzana silnikiem elektrycznym. Ale wbrew pozorom to całkiem dobra wskazówka. Firmy Jaguar i Williams posiadają maszynę Formuły E, czyli samochód wyścigowy zasilany silnikiem elektrycznym. Wyglądem nie odbiegają od pojazdów Formuły 1. Całkiem prawdopodobne, że silnik zastosowany w łodzi powstał na podstawie tego montowanego w ich pojeździe.
Prawdopodobnie nie prędko doczekamy się elektrycznej łodzi Jaguara w sprzedaży. Jednak pojawienie się takiej jednostki napędzanej silnikiem elektrycznym może sprzyjać rozwojowi rynku. Kto wie, czy firmy takie jak Tesla, wiodący producenci pojazdów elektrycznych, nie zainteresują się budową takiej łodzi.