Dziwna, ogromna asteroida krąży pomiędzy Ziemią a Słońcem
Astronomom udało się odkryć nową niezwykłą asteroidę, która do tej pory wymykała się obserwacjom. Jest jedną z największych do tej pory odkrytych, a przy tym porusza się niebezpiecznie blisko Ziemi. Czemu tak trudno było ją zauważyć do tej pory?
09.07.2019 | aktual.: 09.07.2019 14:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Asteroida skategoryzowana jako 2019 LF6 została zauważona w czerwcu tego roku. To ogromne ciało niebieskie o średnicy prawie 1 km. Zderzenie z taką asteroidą mogłoby doprowadzić do trwałych zmian na Ziemi.
Czy asteroida 2019 LF6 uderzy w Ziemię?
Asteroida 2019 LF6 była do tej pory niewykrywana ze względu na specyficzną orbitę, po jakiej krąży. Całkowity obieg wokół Słońca zajmuje jej 151 dni i momentami znajduje się bliżej gwiazdy niż Merkury. Asteroida została zakwalifikowana do grupy Atiry, czyli krążących wewnątrz orbity Ziemi i będącej bliżej Słońca od naszej planety. Czy jest ryzyko kolizji? 2019 LF6 jest trudny do obserwowania, ale według aktualnych danych NASA nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla naszej planety.
Asteroidy z grupy Atiry znajdują się na wewnętrznej orbicie Ziemi, przez co są widoczne głównie za dnia. To dodatkowo utrudnia ich obserwację. To jeden z powodów, dla których naukowcy mocno skupiają się na tym, by obserwować tego typu zjawiska. Jeden z programów, który NASA musiała na razie wstrzymać ma mieć na celu budowę teleskopu NEOCam, który byłby w stanie wcześniej wykrywać asteroidy bliskie Ziemi.
NEOCam ma być teleskopem kosmicznym, który ma największy potencjał na wczesne wykrywanie zagrożeń spoza naszej planety. Na razie jednak projekt został zawieszony ze względu na brak środków finansowych. Zamiast tego NASA postanowiła skupić się na badaniach technologii obrony planetarnej.