Dystans społeczny nie jest naszym wynalazkiem. Zachowują go też pszczoły
Pszczoły słyną z rozwiniętego życia społecznego i bliskiej współpracy przy budowie oraz utrzymaniu ula. Okazuje się jednak, że kiedy owady wyczują ryzyko epidemii, potrafią się od siebie zdystansować.
01.11.2021 | aktual.: 24.02.2022 16:11
Badania prowadzone przez włoskich biologów z Uniwersytetu w Sassari dotyczyły roztocza Varroa, znanego w Polsce jako Dręcz pszczeli. Maleńki pajęczak stanowi śmiertelne zagrożenie dla ulów, błyskawicznie zarażając robotnice oraz atakując świeżo wyklute owady. Szkodnik wysysa płyny ustrojowe swoich ofiar, przy okazji roznosząc groźne wirusy.
Pszczela kolonia jest naturalnie zorganizowana w taki sposób, aby ograniczyć kontakty robotnic – regularnie opuszczających gniazdo – od królowej i młodych. Zespół Micheliny Pusceddu zasugerował, że pszczoły są w stanie uszczelnić ten podział, w razie biologicznego zagrożenia, takiego jak inwazja roztoczy.
Żeby przetestować swoją tezę, uczeni zbadali ule montując w ich wnętrzach małe kamery. W istocie, zauważono, że zarażone pszczoły starały się trzymać wyraźnie bliżej własnych sektorów. Osobniki z wnętrza przesuwały się jeszcze bardziej w głąb ula, zaś robotnice pozostawały na zewnątrz.
"Obserwowany wzrost dystansu społecznego między grupami pszczół w tej samej kolonii stanowi nowy i nieco zaskakujący aspekt zachowania owadów wobec patogenów i pasożytów" – zauważa Pusceddu. Dodaje również, że "ich zdolność do dostosowania swojej struktury społecznej i ograniczania kontaktów między jednostkami w odpowiedzi na zagrożenie, pozwala im zmaksymalizować korzyści z interakcji i zminimalizować ryzyko przenoszenia chorób".
Naukowcy odnotowali także, że pszczoły mające kontakt z zakażonymi spędzały więcej czasu na higienie. Co ciekawe, osobniki są w stanie do pewnego stopnia usuwać szkodniki z ciał swoich sąsiadów, pozostając w mniejszych grupkach.
Warto dodać, że podobne praktyki zauważano wcześniej wśród innych gatunków. Na przykład pawiany i gryzonie zwykle trzymają w izolacji chore osobniki, a mrówki zaatakowane przez grzyb, schodzą na obrzeże mrowiska. To naturalna strategia ewolucyjna, prawdopodobnie wykształcona u wszystkich zwierząt żyjących w większych grupach.
Więcej informacji znajdziesz w źródle: M. Pusceddu, A. Cini, S. Alberti, Honey bees increase social distancing when facing the ectoparasite Varroa destructor, "Science Advances".