"Duma Rosji" spadła. Kolejny Ka‑52 zniszczony

Niedaleko Chersonia ukraińska armia odnalazła pozostałości rosyjskiego śmigłowca szturmowego Ka-52 Aligator. Strata kolejnej już takiej maszyny to poważny cios dla Rosji. Jeden egzemplarz śmigłowca jest wart ok. 16 mln dolarów, czyli ponad 71 mln złotych. Przypominamy, jakie najważniejsze cechy i możliwości posiada Ka-52.

Kamov Ka-52 Alligator - zdjęcie ilustracyjne
Kamov Ka-52 Alligator - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Karolina Modzelewska

09.10.2022 | aktual.: 09.10.2022 15:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na wrak rosyjskiego śmigłowca natrafili żołnierze 128. oddzielnej brygady szturmowej "Zakarpackiej". W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie przekazali: "Najnowszy śmigłowiec bojowy Ka-52. Duma Rosji. Przyleciał". To nie pierwszy taki przypadek. Rosjanie stracili sporo maszyn tego typu w Ukrainie, o czym niejednokrotnie pisaliśmy. Niektóre z nich zostały nawet zestrzelone przy użyciu polskich Piorunów, czyli pocisków przeciwlotniczych.

Ka-52 - Rosja straciła kolejny "ognisty rydwan"

Kamow Ka-52 Aligator jest jednym z trzech typów śmigłowców szturmowych, eksploatowanych aktualnie przez Rosję. Jest ulepszoną wersją śmigłowca Ka-50. Prototyp oblatano w 1997 r., a seryjna produkcja maszyn ruszyła w 2008 r. Ka-52 swoją konstrukcją przypomina wspomniany Ka-50. Różnice widać przede wszystkim w dwumiejscowym kokpicie, gdzie siedzenia pilotów ustawione są obok siebie, a każdy z nich ma pełną kontrolę nad śmigłowcem.

Takie rozwiązanie ułatwia manewrowanie na polu walki, ale też sprawdza się w przypadku szkolenia nowych pilotów. Nie trzeba tworzyć wersji szkoleniowych. Jak jednak zaznaczył Łukasz Michalik, fotele umiejscowione obok siebie mają istotną wadę - "zwiększa ryzyko śmierci obu członków załogi w przypadku trafienia śmigłowca". Warto tutaj zaznaczyć, że w Ka-52 fotele są katapultowane.

Kamov Ka-52 Alligator jest wyposażony w dwa ulepszone silniki turbowałowe TV3-117VMA i może latać, nawet gdy jeden z nich zostanie uszkodzony. Jego masa własna wynosi 7,7 t, a jego prędkość maksymalna to 302 km/h. Pancerz śmigłowca wytrzymuje trafienia pociskami kal. 23 mm. Ze względu na dość bogate uzbrojenie maszyna nazywana jest "ognistym rydwanem". Na jej wyposażeniu znajduje się m.in. naprowadzana laserowo rakieta AT-12 Wichr z systemem celowniczym I-251W Szkwał, działko Szipunow 2A42 kal. 30 mm oraz pociski kierowane.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski