"Duma Rosji" spadła. Kolejny Ka‑52 zniszczony
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niedaleko Chersonia ukraińska armia odnalazła pozostałości rosyjskiego śmigłowca szturmowego Ka-52 Aligator. Strata kolejnej już takiej maszyny to poważny cios dla Rosji. Jeden egzemplarz śmigłowca jest wart ok. 16 mln dolarów, czyli ponad 71 mln złotych. Przypominamy, jakie najważniejsze cechy i możliwości posiada Ka-52.
Na wrak rosyjskiego śmigłowca natrafili żołnierze 128. oddzielnej brygady szturmowej "Zakarpackiej". W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie przekazali: "Najnowszy śmigłowiec bojowy Ka-52. Duma Rosji. Przyleciał". To nie pierwszy taki przypadek. Rosjanie stracili sporo maszyn tego typu w Ukrainie, o czym niejednokrotnie pisaliśmy. Niektóre z nich zostały nawet zestrzelone przy użyciu polskich Piorunów, czyli pocisków przeciwlotniczych.
Ka-52 - Rosja straciła kolejny "ognisty rydwan"
Kamow Ka-52 Aligator jest jednym z trzech typów śmigłowców szturmowych, eksploatowanych aktualnie przez Rosję. Jest ulepszoną wersją śmigłowca Ka-50. Prototyp oblatano w 1997 r., a seryjna produkcja maszyn ruszyła w 2008 r. Ka-52 swoją konstrukcją przypomina wspomniany Ka-50. Różnice widać przede wszystkim w dwumiejscowym kokpicie, gdzie siedzenia pilotów ustawione są obok siebie, a każdy z nich ma pełną kontrolę nad śmigłowcem.
Takie rozwiązanie ułatwia manewrowanie na polu walki, ale też sprawdza się w przypadku szkolenia nowych pilotów. Nie trzeba tworzyć wersji szkoleniowych. Jak jednak zaznaczył Łukasz Michalik, fotele umiejscowione obok siebie mają istotną wadę - "zwiększa ryzyko śmierci obu członków załogi w przypadku trafienia śmigłowca". Warto tutaj zaznaczyć, że w Ka-52 fotele są katapultowane.
Kamov Ka-52 Alligator jest wyposażony w dwa ulepszone silniki turbowałowe TV3-117VMA i może latać, nawet gdy jeden z nich zostanie uszkodzony. Jego masa własna wynosi 7,7 t, a jego prędkość maksymalna to 302 km/h. Pancerz śmigłowca wytrzymuje trafienia pociskami kal. 23 mm. Ze względu na dość bogate uzbrojenie maszyna nazywana jest "ognistym rydwanem". Na jej wyposażeniu znajduje się m.in. naprowadzana laserowo rakieta AT-12 Wichr z systemem celowniczym I-251W Szkwał, działko Szipunow 2A42 kal. 30 mm oraz pociski kierowane.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski