Debiut bojowy kluczowej broni Ukraińców. Opracowali ją samodzielnie

Ukraińcy pochwalili się pierwszym testem w warunkach bojowych pocisku balistycznego mogącego przenosić większą głowicę bojową niż amerykańskie MGM-140 ATACMS. Oto co wiadomo o nowej broni balistycznej Ukraińców.

Dziesięciokołowa wyrzutnia dla pocisków balistycznych krótkiego zasięgu Grom / Grom-2.Dziesięciokołowa wyrzutnia dla pocisków balistycznych krótkiego zasięgu Grom / Grom-2.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | VoidWanderer
Przemysław Juraszek

Jak podaje portal United24, ukraińska armia osiągnęła przełom w swoim programie rakietowym. Nowy pocisk balistyczny przeszedł test bojowy, trafiając w rosyjski posterunek dowodzenia oddalony o prawie 300 km od miejsca startu. Informację tę przekazał analityk wojskowy Walentyn Badrak.

Nowa broń Ukraińców wciąż jest bez oficjalnej nazwy, a powiązane z nią określenie Grom-2 stworzono w związku z zainteresowaniem, jakie wyraziła Arabia Saudyjska podczas targów zbrojeniowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowa broń Ukraińców

Intensywny rozwój pocisku rozpoczął się w maju 2022 r., a pierwszy udany test odbył się latem 2024 r., mimo iż pierwsze przymiarki do opracowania następcy systemu Toczka-U miały miejsce w latach 2000. XXI wieku. Według Badraka nowy system wchodzi teraz do produkcji seryjnej i przenosi głowicę bojową o masie ponad 400 kg, co stanowi znaczący krok dla ukraińskich zdolności uderzeniowych.

Obecny zasięg ma wynosić 300 kilometrów, ale przyszłe wersje pocisku mogą posiadać zasięg do 500 km poprzez modyfikacje silnika i zwiększenie pojemności paliwa kosztem wielkości głowicy bojowej. Obecnie, zgodnie z międzynarodowymi umowami, zasięg eksportowy wynosi 300 km, ale dla użytku krajowego może być większy.

Zasięg to nie wszystko

Ukraiński ekspert lotniczy Kostantyn Krywolap podkreśla, że skuteczność pocisku nie wynika z połączenia zasięgu, ładunku i precyzji. Ta ostatnia jest kluczowa i w przeszłości ukraiński przemysł obronny miał problemy z elektroniką wojskową, ale ostatnie sukcesy wskazują na ich rozwiązanie.

Sposób naprowadzania pocisku pozostaje tajny, ale najpewniej będzie to stosowana w wielu konkurentach kombinacja nawigacji satelitarnej o podwyższonej odporności na zagłuszenie oraz nawigacji inercyjnej. Pozwala to na precyzję trafienia nawet do paru metrów.

Kolejną zaletą pocisków balistycznych jest ich bardzo wysoka prędkość, która sprawia Rosjanom dużo problemów. Jak wspomina Krywolap, rosyjskie systemy S-300 i S-400 mają około 30 proc. szansy na przechwycenie. Te w przypadku odpalenia pary pocisków balistycznych już ich nie zestrzelą.

Wybrane dla Ciebie

Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech