Czarna dziura rozerwała gwiazdę. Jej obserwacja pomogła dokonać wielkiego odkrycia
11.01.2019 12:36, aktual.: 12.01.2019 19:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naukowcy odkryli zaskakującą cechę czarnych dziur. W momencie pożerania gwiazdy przez ogromny obszar zachwianej czasoprzestrzeni, naukowcy zauważyli niesamowicie szybki ruch obrotowy.
Na co dzień ciężko tak po prostu obserwować czarne dziury. Nie widzimy ich, chociaż wiemy, że gdzieś tam są. Dopiero w momencie, kiedy np. coś pożerają, możemy zaobserwować, jakie procesy zachodzą w ich otoczeniu. Naukowcy zarejestrowali zjawisko wpadania gwiazdy do czarnej dziury.
Obserwując gwiazdę pożeraną przez grawitacyjnego potwora, naukowcy byli w stanie zmierzyć masę oraz prędkość obrotu czarnej dziury. Takie krótkie, ale intensywne procesy mogą dać więcej informacji, niż astronomowie się spodziewali.
Jaką masę posiada czarna dziura?
Co prawda masę nie do końca dało się ustalić, ale przybliżono ją do mniej więcej od kilkuset do 10 milionów razy większej, od masy Słońca. Natomiast prędkość obrotu czarnej dziury wynosiła aż połowę prędkości światła. Wyniki badań naukowcy z MIT opublikowali 9 stycznia w serwisie EurekAlert.
TDE - rozerwanie pływowe
TDE (Tidal Disruption Event / rozerwanie pływowe) to zjawisko zachodzące, gdy gwiazda za bardzo zbliży się do horyzontu zdarzeń. Czarna dziura powoli, ale drastycznie wciąga do swojego wnętrza jej gazową materię. Poniżej możecie zobaczyć, jak wygląda to zjawisko według symulacji naukowców.
Już wcześniej udało się zaobserwować ruch obrotowy czarnych dziur. Naukowcy nie byli jednak w stanie dokonać dokładnych pomiarów prędkości tego zjawiska. Obserwacje czarnych dziur w spoczynku na to nie pozwalały. Co innego, podczas rozerwania pływowego.
Podczas wykrycia rozbłysku ASASSN-14li przez program ASAS-SN zaobserwowano silne promieniowanie rentgenowskie, pulsujące wokół czarnej dziury co 131 sekund. To samo zjawisko powtarzało się przez 450 dni i było wyjątkowo silne. Emitowało ponad 40 proc. więcej światła, niż typowe. Wykorzystano je do zmierzenia masy oraz prędkości obrotu grawitacyjnego potwora.