Chiny będą szukać obcych. Kończą budowę największego teleskopu na świecie
Ludzkość od dawna pragnie zgłębić tajemnice kosmosu. Od czasów starożytnej Grecji i Egiptu wpatrywano się w niebo i próbowano z niego odczytać różne znaki. Wraz z rozwojem dostępnej techniki, powstawały pierwsze teleskopy optyczne. Obecnie, największe z nich, mają lustra o średnicy nawet 10 metrów. To jednak nie wystarczyło naukowcom. Zaczęto zatem budować radioteleskopy, które nieograniczane warunkami atmosferycznymi oraz zniekształcającym wpływem ziemskiej atmosfery, mogą sięgać dalej i głębiej. Przez ostatnie 50 lat nikt jednak nie zbudował aż tak gigantycznej konstrukcji, jak zrobili to Chińczycy. Naukowcy Państwa Środka przyznają, że ich celem jest nie tylko jeszcze lepsze poznanie wszechświata i panujących w nim reguł, ale także poszukiwanie sygnałów obcych cywilizacji.
Ludzkość od dawna pragnie zgłębić tajemnice kosmosu. Od czasów starożytnej Grecji i Egiptu wpatrywano się w niebo i próbowano z niego odczytać różne znaki. Wraz z rozwojem dostępnej techniki powstawały pierwsze teleskopy optyczne. Obecnie, największe z nich, mają lustra o średnicy nawet 10 metrów. To jednak nie wystarczyło naukowcom. Zaczęto zatem budować radioteleskopy, które nie są ograniczane warunkami atmosferycznymi oraz zniekształcającym wpływem ziemskiej atmosfery i mogą sięgać dalej. Przez ostatnie 50 lat nikt jednak nie zbudował aż tak gigantycznej konstrukcji, jak zrobili to Chińczycy. Naukowcy Państwa Środka przyznają, że ich celem jest nie tylko jeszcze lepsze poznanie wszechświata i panujących w nim reguł, ale także poszukiwanie sygnałów obcych cywilizacji.
Teleskop, którego budowa rozpoczęła się w roku 2011. położony jest w prowincji Guizhou, w miejscowości Pingtang. Urządzenie nazwano FAST, co jest skrótem od angielskich słów „Five hundred meter Aperture Spherical Telescope. Odnoszą się one bezpośrednio do ogromnego rozmiaru czaszy urządzenia – jej średnica wynosi bowiem aż 500 metrów, co jest absolutnym rekordem. Do tej pory największy zbudowany przez człowieka teleskop, mierzył „zaledwie” 305 metrów średnicy. Mieści się on w Arecibo (Puerto Rico), a jego budowę ukończono w roku 1963. Porównanie do tego obiektu jest bardzo celowe. Do tej pory był to najczulszy radioteleskop świata, a jego ogromna czasza pozwalała zbierać sygnały docierające z najodleglejszych zakątków kosmosu. FAST będzie jednak jeszcze lepszy. Jego czułość będzie do 3 razy większa od teleskopu Arecibo, a powierzchnia czaszy pozwoli na zbieranie znacząco większej liczby danych i sięganie trzy razy dalej w głąb kosmicznej otchłani.
FAST pokazuje swoją przewagę także w innowacyjnej konstrukcji - gigant będzie mógł zmieniać kąt obserwacji nieba o 4. stopni w każdym kierunku. Oczywiście, nie ma tu mowy o obracaniu tak dużą konstrukcją – mogłoby dojść do uszkodzenia delikatnej aparatury pomiarowej, a same mechanizmy musiałyby być wyjątkowo potężne. Chińczycy postanowili zbudować czaszę teleskopu z ponad 4450 trójkątów o boku 11 metrów, które - dzięki specjalnym silnikom i systemowi aż 2300 lin - mogą się obracać z dokładnością do 0,5 cm. Dzięki temu, możliwe jest skierowanie czaszy teleskopu w wybrany fragment nieba, a przy odpowiedniej kalibracji, obserwowanie kilku fragmentów jednocześnie. Łączna waga wszystkich paneli to aż 11 000 ton.
Sygnały odbijane od paneli odbierane są przez system detektorów zawieszonych na wysokości 45. metrów nad dnem czaszy. Ich wysokość może być dowolnie regulowana, a cała konstrukcja opuszczona w przypadku gwałtownych zjawisk atmosferycznych. Detektory pozwolą na poszukiwania neutralnego wodoru w Drodze Mlecznej i innych galaktykach, wykrywanie pulsarów (także daleko poza naszą galaktyką) i umożliwią poszukiwanie pierwszych gwiazd. Część aktywności FAST zostanie przeznaczona na poszukiwanie życia pozaziemskiego (SETI). Dyrektor Chińskiego Towarzystwa Astronomicznego - Wu Xiangping - powiedział : „Mając znacznie bardziej czuły teleskop, możemy odbierać słabsze i bardziej odległe sygnały radiowe. To zdecydowanie pomoże szukać inteligentnego życia spoza naszej galaktyki, a także zbadać pochodzenie wszechświata.” Jak zatem widać, Chińczycy na poważnie zamierzają się zając wątkiem poszukiwania pozaziemskiej cywilizacji. Co prawda, program SETI jak do tej pory nie przyniósł żadnego efektu, jednak znacznie czulsze i
dokładniejsze narzędzie może znacznie ulepszyć działanie całego programu.
Nieprzypadkowo wybrano też miejsce budowy teleskopu, co w bardzo zanieczyszczonych Chinach miało ogromne znaczenie. Wybrano miejscowość Pingtang z racji bardzo niskich zakłóceń elektromagnetycznych - także tych naturalnych. Pingtang ma średnio 27. dni w roku bez śniegu oraz 150 dni bezchmurnych. Koszt budowy to około 120 milionów dolarów, a planowany termin zakończenia prac to początek 2016 roku. Pierwszy sygnał ma być odebrany we wrześniu.