Chińskie samoloty blisko Tajwanu? Przeleciały nad okrętem USA
Na tle rosnącego napięcia w Cieśninie Tajwańskiej pojawiło się nagranie przedstawiające chińskie myśliwce J-15, przelatujące nad niszczycielem rakietowym amerykańskiej marynarki wojennej typu Arleigh Burke. Wyjaśniamy, jakie są możliwości tych maszyn.
27.09.2022 11:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Materiał filmowy z przelotu myśliwców został wyemitowany przez państwową stację CCTV (Centralną Telewizję Chińską). Serwis The War Zone zwraca uwagę, że nie jest jasne, gdzie wykonano to nagranie, ale pojawiły się spekulacje, że incydent miał miejsce w Cieśninie Tajwańskiej, która oddziela Tajwan od Chin kontynentalnych. Wyjaśniamy, jakie są możliwości widocznych w materiale samolotów J-15.
"Latające rekiny" z Chin
J-15 to najnowocześniejszy, jednomiejscowy myśliwiec chińskiej armii. Inspirację dla tej maszyny, która jest nazywana potocznie "latającym rekinem", stanowił rosyjski samolot Su-33 (chińska wersja stanowi w zasadzie jego zmodyfikowaną kopię). Za jej produkcję odpowiada firma Shenyang Aircraft Corporation. Myśliwiec został oblatany w 2009 r.
Najnowsza wersja tej konstrukcji – J-15A – została wyposażona m.in. w ulepszone silniki turbowentylatorowe, dzięki którym myśliwiec jest cichszy i zużywa mniej paliwa. Maszyna posiada także radar odporny na zagłuszanie i jest w stanie namierzać kilka celów jednocześnie.
Myśliwiec J-15 to średniopłat o mieszanej konstrukcji metolowo-kompozytowej. Dzięki wysuwanej końcówce, znajdującej się na lewej burcie, samolot może być tankowany w powietrzu. Maszyna może rozwijać prędkość do 2,3 tys. km/h oraz wnosić się na maksymalną wysokość 17 km. Zasięg J-15 wynosi 3 tys. km. Warto zauważyć, że są to parametry identyczne, jak w przypadku rosyjskiego Su-33.
W uzbrojeniu chińskiego myśliwca możemy znaleźć rakiety powietrze-powietrze oraz rakiety radiolokacyjne i przeciwokrętowe. Samolot jest wykorzystywany przez chińską marynarkę wojenną.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski