Chińscy hakerzy zdobyli plany najnowszej amerykańskiej broni
Jeśli zauważyliście dziwne podobieństwo pomiędzy X-47B a „studenckim projektem”, który powstaje w Chinach, możliwe, że nie jest to czysty zbieg okoliczności. Według dziennika Washington Post plany prawie 30 zaawansowanych systemów zbrojeniowych wpadły w ręce chińskich hakerów.
Dziennik twierdzi, że jego reporterzy uzyskali dostęp do poufnej części raportu Pentagonu na temat stanu zabezpieczeń USA przed cyberatakami. Publicznie dostępna wersja raportu mówi ogólnikowo o potrzebie zwiększenia poziomu zabezpieczeń oraz o tym, że Pentagon nie jest przygotowany na odparcie pełnowymiarowego konfliktu w cyberprzestrzeni.
Poufna część raportu jest dużo ciekawsza. Zawiera między innymi listę projektów wojskowych, do których hakerzy uzyskali dostęp. Dziennik nie informuje o tym kiedy przeprowadzono poszczególne ataki, ani jakie konkretne informacje udało się ukraść hakerom, ale wiadomo, że uzyskali oni dostęp między innymi do dokumentacji samolotów F/A-1. i F-35, projektów związanych z dronami bojowymi i systemów prowadzenia wojny elektronicznej. Na liście znajdują się także plany rakiet Patriot PAC-3 i systemu THAAD.
Raport nie wymienia bezpośrednio Chińczyków, ale źródła dziennika wśród wyższych urzędników Pentagonu twierdzą, że hakerzy uzyskali te dane w ramach większej kampanii, która przeprowadzona była z terytorium Chin. A jak powszechnie wiadomo, władze ChRL nie mają absolutnie nic wspólnego ze szpiegostwem i wcale nie utrzymują jednostek wojskowych hakerów.
Polecamy w serwisie Giznet.pl: Curiosity umarło, niech żyje cyfrowy bóg Petera Molyneux