Cenna strata Rosjan. Ukraińcy pokazali dominację pod Awdijiwką
Do sieci trafiło kolejne nagranie, które przedstawia udan ą akcję Ukraińców pod Awdijiwką. Tym razem armia obrońców urządziła Rosjanom istny pokaz "fajerwerków". Agresor stracił tzw. ciężki miotacz ognia, który odparowuje ludzi żywcem, TOS-1A Sołncepiok. Przypominamy jego możliwości.
"Ukraińskie wojsko zniszczyło rosyjski ciężki miotacz ognia kal. 220 mm TOS-1A w rejonie Awdijiwki" – czytamy na profilu Ukrainian Front na platformie X. Dla Rosjan to cenna strata z uwagi na znaczącą siłę rażenia broni. Warto też zaznaczyć, że to kolejna strata tego typu, którą odnotowała armia agresora. W ostatnich tygodniach ubiegłego roku odnotowano przynajmniej trzy zniszczenia TOS-1A.
Sołnecpiok, choć charakteryzujący się zasięgiem ograniczonym do 6 km, jest idealnym narzędziem do eliminowania przeciwnika w trudnych terenach. To jedna z najpotężniejszych jednostek w armii rosyjskiej – nie dziwi więc, że tamtejsza armia rozdysponowuje TOS-1A w miejscach, w których toczą się najbardziej zacięte walki, m.in. w rejonie Awdijiwki, gdzie zgodnie z ostatnimi doniesieniami, Rosjanie tracą mnóstwo sprzętu.
Niszczy wszystko, co spotka na swojej drodze
TOS-1A nie bez powodu określany jest często mianem "kuzyna broni jądrowej". Dysponujący głowicami termobarycznymi sprzęt sieje istne spustoszenie w strefie ostrzału – Sołncepiok dosłownie odparowuje ludzi żywcem, jeśli ci znajdą się w strefie zero.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widoczny na nagraniu TOS-1A to rosyjski system artylerii rakietowej, którego historia sięga lat 80. ubiegłego wieku. Rosjanie potrzebowali wówczas broni, która jest zdolna do atakowania dużego terytorium przeciwnika przy użyciu szybkiej salwy. Tak powstał TOS-1 na podwoziu czołgu T-72. Umieszczono na nim 30-prowadnicową (TOS-1A) lub 24-prowadnicową wyrzutnię (TOS-1A) pocisków termobarycznych.
Wykorzystywane przez ciężki miotacz ognia pociski wywołują w momencie wybuchu efekt zbliżony do ładunku jądrowego niewielkich rozmiarów. W epicentrum eksplozji temperatura osiąga nawet 3 tys. stopni Celsjusza, a to oznacza, że w strefie zero następuje odparowanie wszystkiego, co się w niej znajduje. Dotyczy to również ludzi.
W pojedynczej rakiecie systemu TOS-1A (kal. 220 mm) mieści się 45 kg ładunku wybuchowego. Cały system waży natomiast ok. 46 t i może poruszać się z prędkością maksymalną 60 km/h. Zasięg TOS-1A z pełnym zbiornikiem paliwa przekracza nieznacznie 500 km.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski