Były prezydent Ukrainy pomaga obrońcom. Dostarczył im wozy bojowe

Były prezydent Ukrainy pomaga obrońcom. Dostarczył im wozy bojowe

Były prezydent Ukrainy wsparł obrońców
Były prezydent Ukrainy wsparł obrońców
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Petro Poroszenko
Adam Gaafar
15.12.2022 20:20

Na front dotarła partia pojazdów opancerzonych FV103 Spartan, zakupionych z inicjatywy fundacji Petra Poroszenki, byłego prezydenta Ukrainy. Maszyny mają zostać rozmieszczone w rejonie miast Bachmut i Awdijiwka. Wyjaśniamy, jakie są możliwości tych konstrukcji.

Wszystkie dostarczone pojazdy przeszły pełny przegląd, renowację i konserwację. Według słów Poroszenki, są to konstrukcje pełniące funkcje rozpoznawcze, wartownicze i bojowe.

Wozy Spartan dla Ukrainy

FV103 Spartan to brytyjskie gąsienicowe transportery należące do opancerzonych pojazdów bojowych z rodziny CVR (Combat Vehicle Reconnaissance). Wóz jest przystosowany do pokonywania przeszkód wodnych i może przewozić do siedmiu żołnierzy, w tym trzech członków załogi. Maszyna została wyposażona w karabin maszynowy kal. 7,62 mm.

W brytyjskiej armii FV103 Spartan był przeznaczony do transportu małych wyspecjalizowanych grup zwiadowców, artylerzystów przeciwlotniczych, i moździerzowych oraz saperów. Pojazd charakteryzuje się wysoką mobilnością. Według byłego prezydenta Ukrainy, Spartan może "przejeżdżać przez rowy o szerokości do 2 metrów, pokonywać przeszkody i nurkować w wodzie do 1 metra".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Transporter jest napędzany przez silnik benzynowy Jaguar J60 o mocy 190 KM (142 kW) lub silnik wysokoprężny Cummins 6BT. Wóz jest produkowany przez brytyjskie przedsiębiorstwo zbrojeniowe Alvis, które zbudowało go dotąd w liczbie 600 egzemplarzy. W pojeździe znajdziemy osiem wyrzutników granatów dymnych.

Zasięg transportera wynosi ok. 480 km, a ego prędkość maksymalna dochodzi do 80 km/h. Na bazi tej konstrukcji opracowano rakietowy niszczyciel czołgów FV120 Spartan MCT, który został wyposażony w wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych MILAN.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie