Rosjanie szukają klienta na myśliwce. Postawili na egzotyczny kierunek
Rosyjski Su-57E dotarł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Maszyna, która mimo usilnych starań Kremla nie budzi dużego zainteresowania na światowych rynkach, będzie promowana podczas Dubai Airshow 2025.
Kreml od dawana chwali się rozwojem Su-57 i mocno promuje go na eksport (w wariancie Su-57E). Mimo tego sprzedaż tego myśliwca pozostaje mocno ograniczona. Jak dotąd ogłoszono porozumienie tylko z jednym, tajemniczym klientem (najprawdopodobniej jest nim Algieria).
Su-57E dotarł Zjednoczonych Emiratów Arabskich
Większych efektów nie przyniosła nawet decyzja o pojawianiu się Su-57E i delegacji Rosjan na dużych imprezach lotniczych, takich jak Airshow China 2024 czy Aero India 2025, podczas których ponownie oferowano Su-57E władzom z Delhi.
Teraz rosyjski myśliwiec będzie promowany na odbywających się w drugiej połowie listopada targach Dubai Airshow 2025. Maszyna jest już na miejscu, co potwierdzają nagrania z mediów społecznościowych. Odwiedzający imprezę goście mają mieć możliwość zobaczenia Su-57E nie tylko na ziemi, ale także na niebie nad Dubajem.
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
Myśliwiec Rosjan budzi wątpliwości
Su-57 (i eksportowy Su-57E) pozostaje jednym z najnowocześniejszych samolotów Rosjan, którzy sami przedstawiają go jako myśliwiec 5. generacji posiadający cechy stealth (trudnowykrywalności). Jest to jednak kwestionowane przez niektórych analityków i ekspertów. Właśnie niejasności związane z właściwościami stealth miały być jednym z podwodów, przez które z zakupu Su-57E zrezygnowały Indie.
Ta rosyjska maszyna mierzy ok. 22 m długości i ma być zdolna do osiągania prędkości ponad 2 Ma oraz operowania na pułapie nawet 20 tys. m. W standardzie jest wyposażona w działko 9A-4071K kal. 30 mm, ale dostosowano ją do przenoszenia cięższego uzbrojenia (w wewnętrznych komorach i na pylonach). Wśród kompatybilnego arsenału znajdują się m.in. pociski powietrze-powietrze R-37 o zasięgu 300 km.