Bomba leżała obok miasta. Nie mogli jej ruszyć
Państwowa Służba Ratunkowa Ukrainy zneutralizowała w ostatnich dniach niewybuch rosyjskiej bomby lotniczej KAB-500, która spadła w obwodzie zaporoskim. Służby musiały działać na miejscu ze względu na uszkodzony detonator, który uniemożliwiał transport amunicji w bezpieczne miejsce.
26.06.2024 08:50
Federacja Rosyjska od dawna mierzy się z awaryjnością własnych rakiet. Wobec tego w ostatnich miesiącach wielokrotnie pojawiały się doniesienia o zrzuconych przez przypadek na terytorium Rosji pocisków różnego typu. Nie brakuje też incydentów, w których to amunicja w zasadzie dociera tam, gdzie jej miejsce, jednak nie eksploduje – tak też było w przypadku jednych z najnowocześniejszych rakiet znajdujących się obecnie w rosyjskim arsenale, Ch-47 Kindżał.
Problemy Federacji Rosyjskiej trwają, czego dowodem jest znaleziony w ostatnich dniach niewybuch półtonowej bomby lotniczej KAB-500 w okolicach miasta Połohy w obwodzie zaporoskim. Jak podają ukraińskie służby, amunicja stwarzała poważne zagrożenie ze względu na zmodyfikowany detonator. Ten miał sprawiać, że transport bomby w bezpieczne miejsce, aby mogli zająć się nią saperzy, był niemożliwy.
Z uwagi na ryzyko, jakie niosło za sobą przemieszczenie pocisku, saperzy postanowili zneutralizować KAB-500 na miejscu. Przeprowadzili więc kontrolowaną detonację w pobliżu miasta, zachowując przy tym ostrożność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bomby KAB-500
Znaleziony w obwodzie zaporoskim niewybuch to jedna z popularniejszych bomb, której w trakcie konfliktu w Ukrainie używają Rosjanie. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż należy ona do grupy pocisków typu "odpal i zapomnij", a ponadto jest wysoce skuteczna, co jest zasługą masy przekraczającej 500 kg. KAB-500 powstała na bazie FAB-500 i występuje obecnie w ośmiu różnych wersjach.
Najpopularniejszymi wariantami KAB-ów o masie 500 kg są KAB-500L i KAB-500Kr. Pierwsza z nich zawdzięcza swoją nazwę obecności systemu naprowadzającego laserowo (dopisek L). Dysponuje ona głowicą bojową typu 27N opartą o sensory CIS (Contact Image Sensor) z korelacyjnym systemem przetwarzania danych.
Rosjanie zaprojektowali ją jako konstrukcję stanowiącą odpowiednik amerykańskiego systemu Paveway. Waży ponad 520 kg, a sama głowica bojowa zawiera 450 kg materiału wybuchowego. Za uderzanie w cele z dokładnością do 7 metrów odpowiada w przypadku KAB-500L półaktywna laserowa głowica i powierzchnie sterowe, które służą do korygowania lotu.
Popularną w Federacji Rosyjskiej wersją 500-kilogramowego KAB-a jest też KAB-500Kr, czyli amunicja o masie 560 kg z ładunkiem wybuchowym o masie 380 kg. W porównaniu do laserowej wersji o zasięgu 9 km, KAB-500Kr dociera na odległość do 17 km. Do naprowadzania wykorzystuje telewizyjną głowicę o dużej czułości. Nie brakuje jej też powierzchni sterowych do korekcji lotu.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski